Yanosik nie raz uchronił przed mandatem osoby kierujące samochodem informując ich o oddalonym o kilkaset metrów fotoradarze czy kontroli drogowej. Program od Google przez wiele lat pozbawiony był tego typu opcji, co skutecznie zniechęcało do niego część użytkowników. Na szczęście w najbliższym czasie możemy spodziewać się sporej zmiany w tym segmencie.
Plotki o tym, że w Google Maps zadebiutuje funkcja rodem z Yanosika wiedzieliśmy już w listopadzie, kiedy to w kodzie źródłowym aplikacji odnaleziono wzmianki na jej temat. Teraz jednak zaczęła pojawiać się ona publicznie u części osób korzystających z tytułowej nawigacji. Użytkownicy dostrzegli podczas eksploracji mapy fotoradary, a gdy się do nich zbliżali słyszeli ostrzegający dźwięk.
Nie wiadomo kiedy aktualizacja zagości u wszystkich zainteresowanych, lecz zapewne stanie się to stosunkowo niedługo. Warto przypomnieć także o tym, że Google już od wakacji minionego roku przygotowuje się do wprowadzenia gruntownych nowości jeśli chodzi o problemy czy niespodzianki na drodze.
Źródło: Android Police