Wiele chińskich sklepów z elektroniką jak GearBest, Banggood czy Aliexpress oferuje telefony dedykowane na rynek chiński, które są nieco tańsze od swoich globalnych odpowiedników. Do tej pory, ściągając taki telefon, można było go odblokować i wgrać globalne oprogramowanie. Xiaomi postanowiło ukrócić ten proceder.
Co ważne, sprawa dotyczy wyłącznie urządzeń dedykowanych na chiński rynek, a nie wszystkich sprzedawanych przez wspomniane sklepy. Zatem szukając taniego smartfona z Chin warto zwrócić uwagę na oznaczenia i wybrać ten opisany jako GLOBAL. W tym wypadku dostaniemy urządzenie z międzynarodowym oprogramowaniem uwzględniającym język polski i aktualizacje OTA.
Warto też pamiętać, że smartfony z chińskim oprogramowaniem posiadają również język angielski więc da się z nich korzystać. Jedynym utrudnieniem są niektóre chińskie usługi, których nie da się odinstalować. Na takich urządzeniach można też bez przeszkód zainstalować usług Google i korzystać z aplikacji ze sklepu Play.
Co najlepsze, Xiaomi rekomenduje zakup smartfonów w oficjalnych sklepach lub u lokalnych dystrybutorów – chociażby w Polsce. Na ten moment nie wiadomo, jak dalej potoczy się ta sytuacja. Jedno jest pewne, fani marki są wściekli o czym można przekonać się przeglądając oficjalne forum.
Źródło: MIUI