Facebook otworzy nam oczy. Na razie tylko na selfie

acyganekSkomentuj
Facebook otworzy nam oczy. Na razie tylko na selfie
Często przy okazji fotek wykonywanych nocą, zwłaszcza w kontekście selfie, borykamy się z problemem zmrużonych oczy pod wpływem działania lampki doświetlającej. Ten problem ma zamiar rozwiązać nie kto inny, jak Facebook.

Do tego celu wykorzystane zostaną: sztuczna inteligencja i coraz popularniejsze ostatnimi czasy techniki maszynowego uczenia. Jak miałoby to wyglądać? Wcześniej aparat smartfona miałby zapisywać wygląd w pełni otwartych oczu, a potem w sprawny sposób nanieść go na zamknięte powieki. 

Nie jest to doskonałe rozwiązanie, bowiem na tym etapie rozwoju AI nie radzi sobie z odpowiednim przetwarzaniem okularów, fryzur zasłaniających częściowo wzrok czy też twarzy, które są oddalone od obiektywu. Nie da się jednak ukryć, że to pierwszy krok do zaoferowania bardzo ciekawego rozwiązania, które wielu osobom oszczędzi zabawy z programami graficznymi. 

Skoro jesteśmy juz w stanie w bardzo prosty sposób usunąć efekt czerwonych oczu, czemu miałoby się nie udać? Tym bardziej, że technologia GAN, która stoi za tym ciekawym pomysłem, stanowi podstawę do zmiany pogody w materiałach wideo, jak również projektowania ubrań czy też generowania fałszywych twarzy celebrytów. W takim przypadku problemów raczej być nie powinno.

źródło: The Verge

Udostępnij

acyganek