Telegram zbanowany przez Apple. Ale tylko częściowo

Aleksander PiskorzSkomentuj
Telegram zbanowany przez Apple. Ale tylko częściowo
Telegram od pewnego czasu boryka się z problemami – Rosja zepsuła internet w kraju w momencie, w którym chciała zablokować popularny komunikator. Okazuje się, iż Apple także ma swój udział w blokowaniu pomysłu Pavla Durova. Założyciel Telegrama wspomniał bowiem o tym, iż użytkownicy korzystający z systemu iOS nie otrzymują nowych aktualizacji do aplikacji.

Telegram miał zostać zablokowany jedynie na terenie Rosji, ale wygląda na to, iż Apple blokuje go dla wszystkich użytkowników – przynajmniej w kontekście samego oprogramowania. Telegram da się dalej pobrać z oficjalnego sklepu, ale utknął on na jednej wersji zawierającej kilka błędów. Użytkownicy z Rosji to zaledwie 7% wszystkich osób korzystających z Telegrama i nie wiadomo dlaczego Amerykanie blokują dostęp do nowszych wersji komunikatora.

W związku z tego typu decyzją, Telegram nie był w stanie także poddać się rozporządzeniu GDPR o ochronie danych osobowych osób znajdujących się na terenie Unii Europejskiej. Oczywiście włodarze aplikacji rozmawiają w tej sprawie zarówno z Apple, jak i Google i wszystko powinno się niedługo wyjaśnić.

Rosja jak widać ma bardzo duży udział w tym, aby zmusić wszystkich użytkowników do porzucenia Telegrama oraz przejścia na inną platformę.

Wydaje mi się jednak, że twórcy się tak łatwo nie poddadzą.

Źródło: VentureBeat

Udostępnij

Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.