O WebTorrent po raz pierwszy pisaliśmy już w 2015 roku. Projekt umożliwiał pobieranie torrentów bezpośrednio w przeglądarce internetowej, bez konieczności instalowania zewnętrznego oprogramowania.
Dużą zaletą usługi jest możliwość natychmiastowego odtwarzania pobieranych plików wideo. Nie musimy zatem czekać, aż materiał zostanie w całości pobrany na dysk. Odtwarzanie możemy rozpocząć praktycznie od razu.
Choć główne założenia serwisu przez ostatnie lata nie zostały zmienione, deweloper zajmujący się jego rozwojem wydał klienta desktopowego. Służy on przede wszystkim do wygodnego odtwarzania wideo bezpośrednio z pobieranych torrentów.
Aplikacja posiada wsparcie dla technologii AirPlay, Chromecast i DLNA. Dzięki nim wideo możemy przerzucić np. na telewizor lub inne kompatybilne urządzenie, by tam rozpocząć seans – a wszystko już w trakcie pobierania.
WebTorrent DesktopMilion pobrań i dalszy rozwój
Autor narzędzia – Feross Aboukhadijeh, pochwalił się, że WebTorrent Desktop został już pobrany ponad milion razy. Aplikacja cieszy się zatem sporym zainteresowaniem, choć oficjalnie wciąż nie została wydana wersja oznaczona numerem 1.0.
Użytkownicy chwalą program, jednak niektórzy skarżą się na kiepską stabilność, szczególnie podczas pobierania kilku torrentów jednocześnie. Brakuje też takich funkcji, jak chociażby ograniczenie prędkości pobierania.
Feross Aboukhadijeh pracuje nad WebTorrent Desktop w swoim czasie wolnym. Właśnie z tego względu zdecydował się na uruchomienie kampanii w serwisie Patreon, gdzie można pieniężnie wspierać jego pracę.
Obecnie otrzymuje on od fanów ponad 2 tys. dolarów miesięcznie, co pozwala mu pracować nad programem przynajmniej 15 godzin tygodniowo. Po zebraniu wyższej kwoty będzie mógł poświęcić jeszcze więcej czasu.
Deweloper zarzeka się jednak, że WebTorrent Desktop, jak i WebTorrent, zawsze pozostaną darmowe. Kampanię na Patreonie rozpoczął wyłącznie w celu przyspieszenia prac nad projektem.
Źródło: Torrent Freak