Programistka stworzyła bowiem aplikację o nazwie „Ice Check„, która ma tylko jedno zadanie – wskazywać działające maszyny do robienia lodów McFlurry. Dzięki temu wspaniałemu programowi nigdy nie doznamy zaskoczenia związanego z niedziałającą maszyną do tego nieziemskiego deseru i w spokoju będziemy mogli zmienić kierunek jazdy, odwiedzając kolejną siedzibę tego fast fooda. Bajka.
Sam pomysł wydaje się być tak szalony, że naprawdę nie może być poważny – a jednak. To naprawdę jedna z najbardziej bezużytecznych aplikacji, jakie widział świat. Już pomijając sam fakt, że maszyny do lodów zazwyczaj ulegają regeneracji w godzinach nocnych, to jakim problemem jest wybór innego deseru? Ale to Ameryka, tego nie trzeba rozumieć, za to trzeba z tym żyć…
źródło: theverge