Oznacza to, że Android N będzie wspierać technologię mierzenia nacisku na ekran, podobnie jak robią to najnowsze iPhone’y. Dzięki takiemu rozwiązaniu producenci sprzętu nie będą musieli pisać własnego oprogramowania, gdyż funkcja będzie zintegrowana z podstawowym Androidem.
Już teraz na rynku zaczynają pojawiać się pierwsze smartfony z taką funkcją. W przypadku Androida był to między innymi Huawei Mate S. W tym jednak przypadku chińska firma musiała opracować własne oprogramowanie. Wszystko wskazuje na to, że w przyszłych modelach urządzeń nie będzie to konieczne.
Co w ogóle daje technologia mierzenia nacisku na ekran? Dzięki temu wyświetlacz jest w stanie określić, jakiej siły użyliśmy do aktywowania wybranej funkcji. Pozwala to na różnicowanie akcji w zależności od tego, czy lekko dotknęliśmy ekranu, czy też zrobiliśmy to mocniej.
Android N ma również otrzymać lepszą integrację z wirtualną rzeczywistością. Już teraz w systemie pojawiły się odniesienia do dwóch nowych aplikacji – VR Listener oraz VR Helper. Google ma również zaimplementować specjalne uprawnienie, które będzie informować, które aplikacje mogą się uruchamiać podczas przebywania w trybie VR.
Źródło: The Verge