Jak to będzie działać? Przeglądarka będzie rozpoznawać niektóre strony internetowe i decydować o automatycznym przejściu na tryb prywatny, który nie pozostawia żadnych śladów i nie zapisuje naszych danych. Google Chrome będzie aktywować tę funkcję np. na stronach banków czy sklepów internetowych, gdzie podajemy informacje odnośnie płatności.
Algorytm będzie się także uczył zachowania użytkowników. Jeżeli ci na wybrane strony zawsze wchodzą przez tryb incognito, będzie on aktywowany automatycznie. Wszystko po to, aby zatrzeć ślady po naszej (często kompromitującej) aktywności.
Patent został przyznany 13 stycznia bieżącego roku. Możemy się zatem spodziewać, że automatyczny tryb incognito pojawi się w Google Chrome w najbliższej przyszłości.
Źródło: The Next Web