Badanie zostało przeprowadzone na grupie użytkowników, którzy prowadzili samochód, jednocześnie komunikując się z asystentem głosowym. Do zbadania czasu reakcji wykorzystano między innymi pulsomierz oraz szereg innych mierników. Wyniki określono w pięciostopniowej skali (1 – najmniejsze rozproszenie, 5 – największe rozproszenie umysłu).
Na stopień rozproszenia kierowcy wpływa jakość asystenta głosowego. Im gorzej rozpoznaje on komendy głosowe użytkownika, tym większe następuje rozproszenie. Tworzenie wiadomości SMS czy też e-mail prowadzi do trzeciego stopnia rozproszenia, podczas gdy odsłuchiwanie to zaledwie drugi stopień.
Osobny akapit został poświęcony Siri od Apple (iOS 7). W trakcie badania korzystano z wszystkich możliwości asystentki – funkcje społecznościowe, wysyłanie wiadomości, zarządzanie kalendarzem itp. Okazuje się, że w tym przypadku rozproszenie kierowcy sięgnęło czwartego stopnia. Dla porównania – słuchanie radia w samochodzie to zaledwie pierwszy stopień rozproszenia. Pomimo bezdotykowej technologii, Siri znacząco wpłynęła na obniżenie skupienia na drodze.
Szef fundacji – Peter Kissinger twierdzi, że korzystanie z wirtualnych asystentów nie jest bezpieczne i może prowadzić do wypadku drogowego, gdyż kierowca nie jest odpowiednio skoncentrowany na prowadzeniu samochodu.
Źródło: Softpedia / Foto: AAA