YouTuberzy zbudowali ogromnego laptopa gamingowego

Piotr MalinowskiSkomentuj
YouTuberzy zbudowali ogromnego laptopa gamingowego

YouTuberzy postanowili stworzyć „największy laptop na świecie”. Do tego celu wykorzystali sporych rozmiarów telewizor, klawiaturę mechaniczną oraz szereg dodatków. Trudno mówić w tym przypadku o jakiejkolwiek mobilności sprzętu, ale nie da się ukryć, że wciąż mówimy o sprzęcie spełniającym wymogi, by można było uznać go za przenośny. Proces budowania urządzenia został rzecz jasna udokumentowany na specjalnym materiale wideo – dlatego też zapraszamy do przyjrzenia się całemu przedsięwzięciu nieco bliżej.

Największy laptop świata dziełem popularnych YouTuberów

Pobijanie rekordów to domena chyba każdej branży. Wyjątku od reguły zdecydowanie nie stanowi technologia, gdzie regularnie dochodzi do przekroczenia różnych barier – czy to związanych z wydajnością czy też rozmiarem. Kreatywność ludzi nie zna bowiem granic, co udowadniają projekty pokroju tego, o którym informowaliśmy Was w drugim tygodniu lutego. Jeden z internetowych twórców wpadł bowiem na pomysł stworzenia gigantycznej klawiatury mechanicznej. Co powiecie na swego rodzaju ulepszenie tej idei?

Osoby prowadzące kanał na YouTube „Evan and Katelyn” od co najmniej kilku lat zamieszczają filmiki dotyczące konstruowania naprawdę przeróżnych rzeczy. Te cieszą się naprawdę sporą popularnością – przynajmniej tak wywnioskować można z pozostawionych subskrypcji (1,36 mln) oraz wyświetleń (195 mln). Ich najnowszym projektem jest konstrukcja największego laptopa na świecie – jego podstawą jest 43-calowy telewizor marki Samsung.

Na początku para złożyła specjalną ramę utrzymującą ogromny ekran. Jeśli zaś chodzi o „serce” nietypowego laptopa to wykorzystano mini desktop Intel NUC 11 napędzany przez procesor i7-1165G7 oraz kartę graficzną NVIDIA RTX 2060. Reszta została bezpośrednio przez influencerów – pamięć RAM, miejsce na dane oraz system operacyjny (Windows 10). Nie mogło rzecz jasna zabraknąć kilku przenośnych baterii, świetlnych pasków LED oraz wyjątkowego rzeźbienia wypełnionego żywicą na obudowie sprzętu.

Dolna klapa laptopa wyposażone została również w niepełnowymiarową klawiaturę mechaniczną oraz gładzik. Całość niekoniecznie imponuje technicznie, ale gabarytowo już tak – ten personalizowany laptop waży bowiem około 45 kilogramów, więc trudno mówić o jakiejkolwiek praktyczności i mobilności. Chodziło tu jednak wyłącznie o kwestie rozmiarowe, więc oczywiście nie ma co narzekać na funkcjonalność wykreowanego urządzenia.

Efekt końcowy z pewnością można uznać za oszałamiający – raczej mało kto decyduje się na realizację tak abstrakcyjnego przedsięwzięcia. Jeśli zaś chodzi o koszty, to nie zostały one podane. Redakcja portalu TechSpot oszacowała jednak, iż za kluczowe komponenty należy wydać około 1800 dolarów (bez drewna wykorzystanego do obudowy, żywicy, pasków LED oraz narzędzi), także nawet sporo.

Sam projekt należy traktować jako ciekawostkę – osobiście bardzo lubię oglądać filmiki ukazujące proces budowy tego typu urządzeń, obstawiam że takich ludzi jest więcej.

Źródło: YouTube, TechSpot

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.