To pierwsza taka sytuacja od 40 lat
Na zaskakujące wyniki sprzedaży winyli uwagę zwróciło zrzeszenie amerykańskich wydawców muzyki RIAA (Recording Industry Association of America). W raporcie dotyczącym pierwszej połowy 2020 roku wskazano, że sprzedaż płyt gramofonowych przyniosła 232 miliony dolarów przychodu. Dla porównania, płyty CD przyniosły zaledwie 129,9 miliona dolarów przychodu, co oznacza spadek aż o 47% w ujęciu rok do roku.
Prym wiodą usługi muzyki na żądanie
Dla nikogo zdumiewającym nie będzie chyba fakt, że branżę muzyczną napędzają obecnie serwisy udostępniające muzykę na żądanie. Popularność Spotify, Apple Music i Tidala przełożyła się na aż 85-procentowy udział platform streamingowych w przychodach na rynku muzycznym. Przekłada się to na astronomiczną kwotę 4,8 miliarda dolarów przychodu – o 500 milionów większą niż w pierwszej połowie 2019 roku i aż 3,4 miliarda (!) większą niż w pierwszej połowie 2018 roku.
W samych Stanach Zjednoczonych liczba subskrypcji w przeróżnych serwisach streamingowych związanych z muzyką wzrosła z 58,2 milionów w zeszłym roku do 72,1 miliona w tym roku.
Przypominam, że wciąż doskonale sprzedają się kasety magnetofonowe. Ich sprzedaż rośnie nieustannie od kilku lat.
Źródło: RIAA