Osiem miesięcy temu w wyniku tragicznego wypadku przy prędkości 880 km/h zginęła Jessi Combs, prezenterka lubianego programu „Pogromcy Mitów”. Dziś ze smutkiem zawiadamiam o tragicznej śmieci kolejnego z członków ekipy programu. Grant Imahara zmarł w wieku 49 lat z powodu tętniaka mózgu.
Grant Imahara nie żyje
O śmierci Granta Imahary zawiadomili przedstawiciele programu Discovery, na antenie którego emitowano „Pogromców Mitów”. „Jesteśmy zrozpaczeni w obliczu smutnej wiadomości o Grancie. Był ważną częścią naszej rodziny Discovery i naprawdę wspaniałym człowiekiem. Nasze myśli i modlitwy kierowane są w stronę jego rodziny”, czytamy. Sprawę za pośrednictwem swojego konta w serwisie Twitter skomentował już wieloletni partner Imahary z programu, Adam Savage, który z mężczyzną znał się od 22 lat.
I’m at a loss. No words. I’ve been part of two big families with Grant Imahara over the last 22 years. Grant was a truly brilliant engineer, artist and performer, but also just such a generous, easygoing, and gentle PERSON. Working with Grant was so much fun. I’ll miss my friend.
— Adam Savage (@donttrythis) July 14, 2020
Imahara był inżynierem elektrykiem, odpowiedzialnym nie tylko za prowadzeniem „Pogromców mitów”, ale także pomoc w tworzeniu powszechnie znanych filmów. Przy jego udziale powstawały m.in. „Park Jurajski”, prequele oryginalnej sagi „Gwiezdne Wojny”, a także „Matrix: Reloaded”. W programie „Pogromcy Mitów” mogliśmy oglądać go w latach 2005 – 2014.
Źródło: Discovery, Variety, zdj. tyt. YouTube