Netflix podrożeje? Rząd nakłada nowy podatek od VOD od 1 lipca

Maksym SłomskiSkomentuj
Netflix podrożeje? Rząd nakłada nowy podatek od VOD od 1 lipca

W maju bieżącego roku polski Sejm uchwalił tzw. „podatek od Netflixa”. Nowa opłata wymierzona jest w serwisy świadczące usługi audiowizualne na żądanie, czyli popularne platformy VOD i muzyczne. Prawo zacznie obowiązywać od 1 lipca i podmioty takie jak choćby Netflix, HBO GO, Spotify i Tidal mogą zechcieć przenieść ciężar nowego wydatku na polskich konsumentów.

Nowa opłata audiowizualna dla PISF – czy Netflix podrożeje?

Od 1 lipca podmioty dostarczające usługi medialne VOD będą musiały dokonywać wpłat na rzecz Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej (PISF). Wysokość opłaty to 1,5% rocznego przychodu uzyskanego z opłat za korzystanie lub… 1,5% sumy wpływów reklamowych w ciągu roku – w zależności od tego, która kwota będzie wyższa. Szacuje się, że daninę będzie musiało zapłacić łącznie nawet 100 podmiotów oferujących widzom ok. 160 serwisów.

Zwolnione z opłaty będą firmy, z usług których korzysta mniej niż 1% użytkowników Internetu szerokopasmowego w Polsce. Według najnowszych danych przeliczyć to można na liczbę użytkowników mniejszą od 80 tysięcy.

Opłata audiowizualna to zastrzyk finansowy dla PISF

Według prognoz w 2020 roku uda się dzięki nowej opłacie pozyskać ok. 15 milionów złotych, które rozdysponowane zostaną na różnego rodzaju przedsięwzięcia z zakresu kinematografii – m.in. produkcję filmów i organizowanie wydarzeń filmowych. W 2021 roku kwota ta wzrośnie nawet do 20 milionów złotych. Dużo?

Przypominam, ze telewizja publiczna decyzją KRRiTV w 2020 roku otrzymała dofinansowanie w wysokości 1 711 500 000 złotych, a więc blisku dwóch miliardów złotych. W zeszłym roku kwota ta wynosiła 1 127 258 500 złotych.

netflix
Netflix poniesie największy wydatek na nową opłatę audiowizualną. | Źródło: mat. własny

Szacunkowe dane dotyczące wpływów serwisów VOD w Polsce, oparte o dane przedstawiane przez Europejskie Obserwatorium Audiowizualne, już teraz sugerują wysokość opłat, jakie poniosą największe firmy na rynku wideo i muzyki na żądanie.

Netflix – 429 312 400 złotych przychodu = wpłata na rzecz PISF: 6 439 686 złotych
IPLA (Polsat) – 268 879 600 złotych / wpłata: 4 033 194 złotych
Player.pl (TVN) – 102 031 600 złotych / wpłata: 1 530 474 złotych
Amazon – 44 391 600 złotych / wpłata: 665 874 złotych
CDA.pl – 38 728 800 złotych / wpłata: 580 932 złotych
Apple+ – 290 400 złotych / wpłata: 4 356 złotych
Inne – 230 392 800 złotych / wpłata: 16 710 408 złotych

Ciężar opłaty audiowizualnej może zostać przeniesiony na Polaków

Minister kultury, Piotr Gliński, tłumaczył w majowej rozmowie z RMF FM, że opłata nie jest wcale nowym podatkiem, bo „pieniądze nie idą do budżetu”. „Taką samą składkę płacą nadawcy telewizyjni od wielu lat na Polski Instytut Sztuki Filmowej, kiniarze, dystrybutorzy, właściciele kablówek. Także ci, którzy robią olbrzymie kokosy, podzielą się niewielkim kawałkiem tego co zarobili z polskim przemysłem filmowym, żeby było można wyprodukować filmy, które później na VOD będą pokazywane”, mówił Gliński na antenie radia RMF.

Jeśli Netflix, Spotify lub inne usługi muzyki i wideo na żądanie w najbliższym czasie podrożeją, to wiecie już dlaczego tak się stanie. Być może dzięki omawianej tu składce wkrótce nastąpi wysyp polskich superprodukcji kinowych?

Źródło: mat. własny

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.