Trwa weekend, a weekend to dobry moment na lekturę luźniejszych tematów. Jasne, dla niektórych obecnie weekend trwa aż siedem dni w tygodniu, ale… Internet co rusz zaskakuje czymś nietuzinkowym. Mnie zaskoczył dziś teledyskiem, który został nagrany na oscyloskopie, czyli przyrządzenie elektronicznym umożliwiającym obserwowaniem i obrazowanie przebiegów zależności pomiędzy wielkościami fizycznymi prezentowanymi w postaci elektrycznej. No nie jest to w każdym razie sprzęt do tworzenia teledysków!
Twórcą nietypowego projektu jest Jerobeam Fenderson, który do stworzenia kawałka pod tytułem Reconstruct wykorzystał analogowy oscyloskop Tektronix 5103N. Dźwięki, które za chwilkę usłyszycie są dokładnie tym, co za krótki moment zobaczycie. Sygnał audio był przesyłany do oscyloskopu, na którym linie rysowane były za sprawą owej muzyki.
Dość pisania, zobaczcie (i posłuchajcie!) o czym mowa:
Fenderson informuje, że do stworzenia wyższego klipu wykorzystał oprogramowanie OsciStudio i Blender (diagram, scena z robotem), SketchyScope (scena „chodzona”), Max MSP (jazda na rowerze w górach), Capella (zapisywanie wyników) i Ableton Live.