Amerykańska U.S. Navy potwierdziła, że jest w posiadaniu zapisów ściśle tajnych odpraw oraz oznaczonych taką samą klauzulą nagrań wideo dotyczących znanego incydentu z UFO z 2004 roku. Informacja ta została opublikowana w odpowiedzi na zapytanie naukowca Christiana Lambrighta, który postanowił skorzystać z Freedom of Information Act w celu poznania szczegółów związanych z tym zajściem.
Nagrania oznaczone klauzulą „Top Secret” dotyczą spotkania pomiędzy okrętem marynarki wojennej USS Nimitz i dziwnymi, niezidentyfikowanymi obiektami latającymi. W 2017 i 2018 roku do mediów trafiły trzy filmy przedstawiające omawiane obiekty, które zarejestrowane zostały przez pilotów amerykańskich myśliwców. Ich autentyczność również została potwierdzona przez oficjeli armii USA. Okazuje się, że marykarka wojenna Stanów Zjednoczonych ma też materiały utajnione.
Klatka z jednego z trzech słynnych nagrań incydentu z 2014 roku.
US Navy informuje, że: „odkryła pewne slajdy instruktażowe sklasyfikowane jako ściśle tajne. Przegląd tych materiałów wskazuje, że są one obecnie odpowiednio oznaczone i objęte klauzulą tajności TOP SECRET, zgodnie z rozporządzeniem wykonawczym 13526, a pierwotny urząd ds. Klasyfikacji ustalił, że udostępnienie tych materiałów spowodowałoby wyjątkowo poważne szkody dla bezpieczeństwa narodowego Stanów Zjednoczonych.”
„Departament Obrony, a konkretnie marynarka wojenna Stanów Zjednoczonych (U.S. Navy), ma dostęp do nagrania. Jak stwierdziła wcześniej marynarka wojenna i moje biuro, ponieważ dochodzenie w sprawie obserwacji UAP jest w toku, nie będziemy publicznie omawiać poszczególnych raportów i obserwacji z tego zajścia”, mówi Susan Gough, rzeczniczka Pentagonu w rozmowie z Motherboard. „Mogę jednak powiedzieć, że data nagrania z USS Nimitz z 2004 roku to 14 listopada. Mogę również powiedzieć, że długość filmu, który krąży od 2007 roku jest taka sama, jak długość filmu źródłowego. Nie planujemy upubliczniania tego filmu”, dodaje.
Gough nie skomentowała zawartości slajdów, a zapytana, czy wideo źródłowe przechowywane przez Marynarkę Wojenną ma wyższą rozdzielczość, zawiera audio lub inne dane niż powyższy plik, stwierdziła, że nie jest w stanie dostarczyć żadnych dodatkowych informacji.
W Internecie krążą plotki, że wielu świadków tamtejszych zdarzeń widziało dłuższe nagranie, w wyższej rozdzielczości niż to, które udostępniane jest w sieci. Ma ono rzekomo trwać 8 do 10 minut i zawierać nowe, istotne treści. Niektórzy piloci obecni wtedy na miejscu zaprzeczają, jakoby dłuższe nagrania istniały.
Pamiętać należy, że UFO z definicji jest każdym „niezidentyfikowanym obiektem latającym”. Obserwacja UFO nie oznacza z miejsca, że Ziemię odwiedzają cywilizacje pozaziemskie. Dla wielu osób istniejące nagrania UFO są jednak dostatecznym na to dowodem lub przynajmniej mocnym argumentem za tym, że czasem takie sytuacje mogą mieć miejsce.
Luis Elizondo, były już pracownik Pentagonu, który odegrał kluczową rolę przy udostępnianiu nagrań w sieci powiedział jakiś czas temu, że nie może powiedzieć zbyt wiele, gdyż jest związany tajemnicą państwową. Napomknął jednak, że opinia publiczna nie powinna być zdziwiona, jeśli istnieją inne, dłuższe filmy z zajścia, które są w stanie zmienić ich postrzeganie otaczającej nas rzeczywistości.
Źródło: Vice