Osobiście „Wiedźmina” oglądałem z przyjacielem, który jeszcze nie zapoznał się z sagą Andrzeja Sapkowskiego. Niejednokrotnie musiałem zatrzymywać odcinek, by wyjaśniać mu z jakim wydarzeniem mamy właśnie do czynienia na ekranie. Osobie niebędącej fanem kultowych opowiadań może być naprawdę ciężko ogarnąć akcję – szczególnie na początku.
Netflix najwidoczniej zdaje sobie z tego sprawę, bowiem na Twitterze opublikował właśnie specjalną grafikę przedstawiającą oś czasu. Możemy na niej przeczytać opisy konkretnych wydarzeń oraz przede wszystkim – ich chronologię. Z pewnością tego typu zabieg pomoże „świeżakom” na odnalezieniu się w chaosie.
A quick crash course in the multiple timelines of The Witcher. #TheWitcher pic.twitter.com/qdBVq7ih7R
— NX (@NXOnNetflix) January 7, 2020
Twórcy serialu zapoznali się z krytyką widzów i obiecują, że drugi sezon będzie lepszy. Możemy więc liczyć na nieco bardziej poukładaną akcję, lecz realizacja tego może nie być do końca możliwa. Osoba odpowiedzialna za scenariusz musi w jakiś sposób upchnąć w osiem odcinków kilka opowiadań, więc przeplatana akcja jest nieunikniona
Kto wie – może kolejna część przygód Białego Wilka zostanie uchwycona w nieco inny sposób?
Źródło: Twitter