Rosjanin używający iPhone’a pozywa Apple za uczynienie go gejem

Maksym SłomskiSkomentuj
Rosjanin używający iPhone’a pozywa Apple za uczynienie go gejem
{reklama-artykul}
Jeśli kiedykolwiek mówi się o jakichś absurdalnych pozwach wymierzonych w różnorakie firmy, to przeważnie robi się to w kontekście wydarzeń mających miejsce w Stanach Zjednoczonych. Tymczasem najnowsza kuriozalna batalia sądowa toczyć się będzie w Moskwie. Rosjanin D. Razumilov oskarżył firmę Apple o uczynienie go gejem.

Sprawę nieszczęśliwego Rosjanina nagłośniła stacja radiowa Govorit Moskva, której dziennikarze otrzymali kopię pozwu od samego poszkodowanego. Razumilov deklaruje w nim, że w 2017 roku ze sklepu z aplikacjami Apple pobrał on aplikację umożliwiającą płatności za pomocą kryptowalut. Tego lata otrzymał do swojego portfela anonimowy przelew zawierający 69 GayCoinów (tak, taka waluta naprawdę istnieje), który rozpoczął lawinę kolejnych problemów. Dalsze tłumaczenia Rosjanina wprawiają w osłupienie.

rosjanin apple gej
Pozew Rosjanina przeciwko Apple | Źródło: Govorit Moskva

Przelewowi towarzyszyła wiadomość w języku angielskim, którą Rosjanin tłumaczy jako „nie oceniaj dopóki nie spróbujesz”. Razumilov przekonuje, że tylko ta jedna wiadomość ukierunkowała jego myśli w taki sposób, że pchnęła go do spróbowania życia w związku jednopłciowym (sic!). Po dwóch miesiącach od otrzymania wiadomości Rosjanin jest „w związku jednopłciowym, z którego nie może się uwolnić”.

„Mam stałego partnera i nie wiem jak wyjaśnić to rodzicom. Po otrzymaniu wzmiankowanej wiadomości moje życie zmieniło się na gorsze i nigdy więcej nie będzie już normalne”, żali się mężczyzna, który oskarżył Apple o wmanipulowanie go (!) w homoseksualizm. W związku z tym powód żąda od giganta z Cupertino kwoty 1 miliona rubli (ok. 61 tys. złotych) zadośćuczynienia.

Powątpiewacie w tę historię? Cóż, też byliśmy sceptyczni. Sprawa została natomiast zarejestrowana już przez jeden z moskiewskich sądów, czego dowód można znaleźć w tym miejscu.

Nie jesteśmy pewni, czy Rosjanin złożył pozew dla żartu, czy może nie jest w pełni władz psychicznych, czy może naprawdę poważnie traktuje swoje zarzuty. Nie chciałbym też doszukiwać się tutaj jakichkolwiek teorii spiskowych, ale z tyłu głowy pojawiła mi się myśl, że być może sprawa została wniesiona celowo, by zdyskredytować srodowisko homoseksualistów mających w tym kraju mocno „pod górkę”.

Co o tym wszystkim sądzicie?

Źródło: govoritmoskva

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.