Polskie czapki chroniące przed 5G mają też inną cudowną właściwość

Maksym SłomskiSkomentuj
Polskie czapki chroniące przed 5G mają też inną cudowną właściwość
Kolejne badania wykazują absolutny brak szkodliwego wpływu działania sieci 5G na organizmy żywe. Wśród ludzi nie brakuje jednak sceptyków, którzy kwestionują dokonania ludzi nauki, nazywając je „opłaconymi”. Z myślą o takich właśnie osobach powstają kolejne „cudowne” produkty, które chronić mają przed rzekomo szkodliwym wpływem sieci 5G.

Jakiś czas temu informowaliśmy Was o kolekcji odzieży i akcesoriów ochronnych stworzonych przez parę 60-latków ze Szwajcarii. Jeśli zamówiliście już koszulkę ratującą życie przed 5G (365 złotych) i kupiliście zakładany na łóżko baldachim ochronny (7200 złotych), to w kolekcji brakuje Wam już tylko czapki chroniącej ciało przed „szkodliwym promieniowaniem”. Taką czapkę sprzeda Wam Polak, Michał Podhajski, znany w sieci jako Vincenty Docent.

A-CZAPKA, czyli Czapka Atroniczna (Atroniczna Tarcza Elektromagnetyczna), jest tworzona z myślą o zatrzymaniu „szkodliwego” promieniowania 4G, 5G, Wi-Fi i kilku innych technologii, które nas otaczają. Twórca akcesorium twierdzi, że gadżet świetnie sprawdza się podczas snu, poprawiając jego komfort.

A-CZAPKA jest wykonana rzekomo aż w 40% ze srebra – ulubionego pierwiastka homeopatów. Włókna srebrna wplecione pomiędzy włókna pozostałych tworzyw mają ekranować promieniowanie elektromagnetyczne. Istotnie, pomiar wykazuje, że to jest niższe w obrębie wnętrza czapki. Magia? Nie, w ten sposób tworzona jest klatka Faradaya – zjawisko naukowe, którego istnienie m.in. w mikrofalówkach ochoczo podważają przeciwnicy 5G.

Obecnie na stworzenie czapki zbierane są fundusze w serwisie PolakPotrafi. Na tę chwilę zebrano 8 337 złotych z zakładanej kwoty 11 000 złotych. Cena czapki A-CZAPKA? 69 złotych.

Podhajski pisze: „Niewyedukowane społeczeństwo bezrefleksyjnie zachłysnęło się routerami z internetem bezprzewodowym Wi-Fi. To sprawiło, że oprócz mnożących się nadajników na dachach, teraz większość ludzi posiada silny nadajnik mikrofalowy we własnym mieszkaniu! Coraz więcej ludzi spędza również kilka godzin z osobistym nadajnikiem mikrofalowym w ręku… internet w telefonie.” Oczywiście wyedukowana i świadoma część społeczeństwa to zdaniem Podhajskiego najwyraźniej ta część, która przekreśla dorobek naukowy ludzkości (sic!).

Czapka Polaka to kolejny z gadżetów będących maszynką do zarabiania pieniędzy na strachu i niewiedzy. Z drugiej strony… kosztuje 69 złotych, co nie wydaje się wygórowaną ceną na tle innych „cudownych” produktów, a także „designerskich” czapek wielu producentów. Jasne, podobną kupicie na targu za 5 złotych, ale… czy zakładając ją na głowę wzbudzicie u znajomych tak wielką lawinę komentarzy, a u sceptyków tak duże rozbawienie? 

Źródło: PolakPotrafi.pl

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.