Prezes spółki marzył o tym, aby siedziba jego firmy wyróżniała się na tle innych korporacji – nie tylko rozmiarem, ale też stylem architektonicznym. Osiem lat po odejściu Jobsa z tego świata można wreszcie ten cel uznać za odhaczony z listy. Dwa dni temu odbyło się uroczyste otwarcie Apple Park i trzeba przyznać, że całość robi ogromne wrażenie.
Elewacja budynku w kształcie pierścienia wykonana została niemalże w całości ze szkła i zajmuje 71 hektarów – ogólna powierzchnia wszystkich kondygnacji to jednak około 260 tys. metrów kwadratowych. Obiekt może pomieścić 12 tysięcy pracowników.
Na terenie Apple Park 17 maja miała miejsce huczna impreza z okazji wspomnianego już oficjalnego otwarcia tego niezwykle kosztownego projektu (5 miliardów dolarów) – na scenie wystąpiła m.in. Lady Gaga. Motywem przewodnim wydarzenia nie było jednak chwalenie się chociażby przytłaczającym rozmiarem Apple Park, ale oddanie hołdu tytułowemu bohaterowi.
Myślę że istotę całego przedsięwzięcia najbardziej trafnie oddał na swoim Twitterze obecny CEO firmy Apple, Tim Cook – „Spotykamy się tu dzisiaj (w domu który sobie wymarzyłeś) i czcimy Twojego ducha. Kochamy cię, Steve.”
We came together today, in the home you imagined for us, and celebrated your spirit. We love you, Steve. pic.twitter.com/5PccqcBi1c
— Tim Cook (@tim_cook) 18 maja 2019
Sama scena i poszczególne części Apple Park zabłysły w kolorach tęczy, czyli pierwotnych barwach giganta z Cupertino.
Źródło: Twitter / 9to5mac