Mark Zuckerberg należy do tzw. „one-dollar salary club” czyli wyjątkowego grona biznesmenów zarabiających bezpośrednio z tytułu zatrudnienia symbolicznego jednego dolara każdego roku. Większe dochody pochodzą z innego rodzaju wynagrodzenia – w przypadku CEO Facebooka są to chociażby „koszty ochrony i zapewnienia bezpieczeństwa”.
Tak wynika z oficjalnej informacji złożonej w Amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd. Całe „wynagrodzenie” Marka Zuckerberga w zeszłym roku wyniosło 22,6 miliona dolarów, z czego większość tej kwoty została wydana na „program zapewnienia bezpieczeństwa” obejmujący szefa najpopularniejszej platformy społecznościowej, jak i jego rodzinę. W 2017 roku „odstępne” wyniosło przykładowo 9,1 miliona dolarów.
Z wspomnianej kwoty około 2,6 miliona dolarów przeznaczone zostało na prywatne podróże samolotem – paliwo, załoga, catering. Podobną ilość pieniędzy wydano (2,9 miliona) na COO Facebooka, Sheryl Sandberg.
Trzeba przyznać, że liczby te robią wrażenie, lecz raczej nie są oszałamiające jeśli weźmiemy pod uwagę ogólną wartość spółki (około 600 miliardów dolarów) oraz majątek Marka Zuckerberga (70 miliardów dolarów).
Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.
