Całość uwiecznili na materiale wideo i wrzucili na YouTube – okazuje się, że „sztuczka” nie jest zbyt skomplikowana. Panowie z menu wybrali hamburgery za 1 dolara w liczbie 10 sztuk, a następnie usunęli za pomocą opcji personalizacji mięso z każdej kanapki. Dzięki temu rachunek pomniejszył się o 11 dolarów – McDonald’s zapomniał bowiem o usunięciu z kiosku możliwości usunięcia wołowiny z promocyjnego burgera, a każda taka czynność pozwala zaoszczędzić 1,10 dolara, co razy dziesięć daje właśnie jedenaście dolarów.
Następnie dodali do zamówienia jednego zwykłego burgera za 1 dolara, a jako że z poprzedniej pozycji został im 1 wolny dolar, rachunek ponownie się wyzerował. Jak można zauważyć na poniższym materiale – rachunek faktycznie wyniósł 0 dolarów.
Nie wiadomo czy taki zabieg działa w europejskich restauracjach McDonald’s, lecz raczej nie warto tego próbować. Redaktorzy portalu Mashable skontaktowali się już ze spółką w celu zgłoszenia nieprawidłowości, ale na ten moment jeszcze nie uzyskali odpowiedzi.
Źródło: Mashable / YouTube