Już od kilku lat Brian niezbyt przychylnie wypowiada się o ścieżce jaką podążają molochy technologiczne pokroju Facebooka i Google oraz praktycznie wszystkie firmy znajdujące się w Dolinie Krzemowej. Teraz jednak poszedł o krok dalej i podczas studium licencjackiego opowiedział nie tylko całą historię sprzedaży swojej aplikacji, ale także szczerze pożałował tego kroku.
Miałem 50 pracowników i po prostu musiałem myśleć o nich, jak i o pieniądzach, które by mogli zarobić z tej sprzedaży. Musiałem pomyśleć o naszych inwestorach, jak i własnej przyszłości.
Brian Acton dzięki tej ogromnej transakcji został miliarderem, lecz mimo to nie stroni od wygłaszania negatywnych opinii dotyczących Facebooka. Wielokrotnie sprzeciwiał się wprowadzeniu reklam na platformę i podejściem do danych użytkowników i ich prywatności.
Współzałożyciel WhatsAppa stwierdził podczas spotkania również, że wykazał się pewną naiwnością w momencie sprzedaży platformy. Myślał wtedy bowiem, że po przejściu usługi do Facebooka, nadal będzie mógł robić swoje i rozwijać własny projekt. Na początku podobno faktycznie tak było, lecz później Facebook zaczął mieć coraz większy wpływ na to, co się z WhatsAppem dzieje, a Acton przestał się liczyć.
Studenci Uniwersytetu Stanforda byli wielce zdziwieni, kiedy to Brian powiedział, że poprzez używanie Facebooka dajemy spółce rosnąć w siłę i bez żadnych pytań kupujemy jej produkty. Wypowiedział po tym słowa – Usuń Facebooka, dobrze?
Źródło: BuzzFeed News