Samsung Galaxy S10 vs Nokia 3310 – który z zawodników przetrwa upadek z 300 metrów?

Piotr MalinowskiSkomentuj
Samsung Galaxy S10 vs Nokia 3310 – który z zawodników przetrwa upadek z 300 metrów?
Zapewne większość osób, którym zadano by tytułowe pytanie bez wahania udzieliłoby odpowiedzi, że zawodnik numer jeden nie ma żadnych szans z Nokią 3310 w wytrzymałościowym starciu. Czy teoria ma jednak przełożenie na praktykę? Sprawdzić to postanowił założyciel kanału (jak i portalu o tej samej nazwie) UnlockRiver.com.

Khristian wyszedł na otwartą przestrzeń wraz z dronem i dwoma telefonami. Po odpowiednim przypięciu urządzeń taśmą i linkami do dronu, obiekty testowe wzniosły się nad powierzchnię na wysokość około 300 metrów. Ujęcia z powietrza już zwiastowały, że raczej nie będzie to przyjemny lot dla sprzętów.

Ten moment jednak musiał nadejść – Samsung Galaxy S10 oraz Nokia 3310 zostały wypuszczone z dronu i po niedługim czasie z gromkim hukiem uderzyły o asfalt. Niezłe widowisko sprawił drugi model, który wręcz rozleciał się na kawałki. Najnowsze dziecko Koreańczyków nie zgubiło z kolei żadnej części.

Straty poniesione przez Nokię 3310 były jednak tylko pozorne, gdyż po zbliżeniu okazało się, że puściły jedynie zawiasy obudowy, a co za tym idzie – bateria nie była w stanie utrzymać się na swoim miejscu. Po ponownym włożeniu akumulatora i nałożeniu obudowy… telefon włączył się i bez żadnych problemów można było wykonywać na nim każdą czynność.

Gorzej sprawy miały się w przypadku Samsunga Galaxy S10, który został wręcz zmasakrowany przez upadek. Zarówno przód, jak i tył urządzenia doszczętnie się stłukł, a sama konstrukcja uległa widocznemu zgięciu. Smartfona nie udało się uruchomić, a próby podłączenia go do ładowania bądź komputera skutkowały sromotną klęską.

Wniosek jest chyba oczywisty – nowoczesne telefony to coraz delikatniejsze urządzenia, które raczej nie mają starcia do starszych modeli.

Źródło: YouTube

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.