Chiny planują do 2025 roku umieścić w kosmosie farmę słoneczną

Piotr MalinowskiSkomentuj
Chiny planują do 2025 roku umieścić w kosmosie farmę słoneczną
Chiny ostatnio coraz częściej decydują się na angażowanie w pionierskie akcje kosmiczne. Zaledwie miesiąc temu na naszym portalu pojawił się artykuł, w którym informowaliśmy was o tym, że ten azjatycki kraj rozpoczął hodować rośliny na Księżycu. Tym razem znów pomówimy o farmie, lecz produkującej energię, a nie życie.

Naukowcy od wielu lat zakładają, że energia słoneczna gromadzona wprost z przestrzeni kosmicznej byłaby o wiele skuteczniejszym scenariuszem na przyszłość aniżeli używane dzisiaj np. panele słoneczne. Po długim okresie gdybania, Chińczycy postanowili wreszcie zacząć działać – ogłosili oni właśnie plan zbudowania elektrowni słonecznej, która ma orbitować wokół Ziemi na wysokości około 36 tys. kilometrów.

Pierwsze pomniejsze „farmy” mają być uruchomione w stratosferze w latach 2021-2025. Jeśli wszystko się uda, to większa stacja ma powstać w 2030, a instalacja o mocy gigawatów do 2050 roku. Według chińskich badaczy ta powstała ogromna elektrownia słoneczna będzie stanowić niewyczerpane źródłem czystej energii.

To nie jest oczywiście takie proste zadanie. Taka „farma” miałaby ważyć około 1000 ton, co wiąże się z dosyć problematycznym transportem na orbitę. W związku z tym naukowcy zastanawiają się nad możliwością budowy jej już w stratosferze przy pomocy robotów i drukarek 3D.

Jak Chińczycy chcą przesyłać energię na Ziemię? To jeszcze nie jest do końca ustalone, lecz mówi się o japońskiej technologii z 2015, która umożliwiałaby transmisję bezprzewodową (przekształcenie sygnału elektrycznego w mikrofale i wysłanie ich do oddalonego odbiornika – jego zadaniem miałoby być ponowne przetransformowanie fal w elektrony. Istnieje również możliwość zastosowania rozwiązania zaproponowanego przez California Institute of Technology polegającego na stworzeniu specjalnego urządzenia, które byłoby zdolne do przesyłania z powrotem energii słonecznej przy użyciu lekkich płytek (ta opcja jest jak na razie w powijakach i trochę czasu minie zanim będzie w ogóle zdolna do wykorzystania).

Być może to nie jest proste zadanie, ale aż chce się wierzyć żeby zakończyło się z pozytywnym rezultatem. Co roku zwiększa się nasza wiedza na temat świata, w którym przyszło nam żyć (i przy okazji rodzi się jeszcze więcej pytań), a takie rozwiązania i wynalazki pokroju kosmicznych „farm” słonecznych mogą nie tylko ruszyć cywilizację do przodu, ale także zadbać o środowisko dzięki wytwarzaniu energii głównie „ze Słońca”.

Źródło: Engadget

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.