Po co nagrobek, skoro jest iPhone?

Bartek SzcześniakSkomentuj
Po co nagrobek, skoro jest iPhone?
{reklama-artykul}iPhone zdecydowanie może być uznany za część dzisiejszej kultury. Ludzie potrafią ekscytować się każdą wzmianką o nowym modelu, aby potem w przeddzień premiery stanąć w kolejce do sklepu po ukochane urządzenie. A po śmierci ich ojciec postawi im urządzenie Apple nad grobem. Przynajmniej tak to wygląda w Rosji.

No dobrze – nie wiemy czy Rita Szemijewa była ogromną fanką smartfonów z jabłkiem na plecach. Wiemy jednak, że ojciec zapewnił jej iPhone’a zamiast płyty nagrobnej. Dziewczyna zmarła 2 lata temu, w wieku 25 lat. Teraz nad jej grobem stoi czarny iPhone z jej zdjęciem na wyświetlaczu.

cmentarny iphone

Półtorametrowy cmentarny iPhone wykonany został z bazaltu. Materiał ten został odpowiednio przygotowany i rzeczywiście przypomina w pewnym stopniu czarnego iPhone’a. Zachowane zostały również detale takie jak przyciski czy logo z tyłu urządzenia. Nie wiemy czy posiada ono jacka 3.5mm.

Produkcją nagrobków Apple zajmuje się także Paweł Kaliuk – mieszkaniec Nowosybirska. Zdradził on co nieco o swojej pracy i pokazał wykonywane przez siebie nagrobki. Nie zapomina on o szczegółach – obiektywach kamer, czy nawet podpisaniu modelu urządzenia.

Postęp, znak czasów i oryginalność, czy jednak wstyd i rosyjska pomysłowość? To już zostawiam Wam do oceny.

Źródło: mirror.co.uk

Udostępnij

viriacci