Ta amerykańska produkcja ze względu na swoją popularność otrzymała mnóstwo oficjalnych zabawek wydawanych przez wydawców oraz chociażby art book, grę karcianą, komiksy i aż trzy gry wideo. Okazuje się, że historia 12-letniego chłopca jeszcze się nie skończyła – Netflix chce jeszcze raz odkryć jej karty.
Jest to bardzo dobry krok przede wszystkim z tego powodu, że do tej pory „Aang” nie doczekał się jeszcze udanej adaptacji. Osiem lat temu na ekrany kin wszedł film Ostatni Władca Wiatru, lecz był on tak nieudaną produkcją, że praktycznie nikt o niej nie pamięta.
W „reinkarnację” Avatara zaangażowani będą twórcy pierwowzoru (Michael Dante DiMartino i Bryan Konietzko) oraz stacja Nickelodeon. Nie zabraknie również znanych aktorów wcielających się w znane postaci.
Źródło: TechSpot