W serwisie pomagam.pl pojawiła się niezwykle oryginalna zbiórka. Polscy zwolennicy teorii płaskiej Ziemi chcą w ten sposób sfinansować budowę drona, który wzniesie się w powietrze i potwierdzi ich przypuszczenia.
Rozpiętość skrzydeł maszyny ma rzekomo wynosić 35 metrów. Dron wzbije się na wysokość od 16 do 26 kilometrów, skąd będzie w stanie, po wnikliwej analizie, potwierdzić (lub nie) fakt, że Ziemia jest płaska.
Na pokładzie znajdą się szybkoobrotowe kamery PTZ wyposażone w odpowiednie obiektywy, pozbawione efektu rybiego oka. Dzięki temu „badacze” będą w stanie określić, czy Ziemia rzeczywiście jest płaska.
Twierdzą oni bowiem, że obecnie dostępne materiały wideo, pochodzące chociażby z balonów meteorologicznych, budzą wątpliwości, gdyż są rejestrowane w nieodpowiednich porach i warunkach atmosferycznych oraz trwają zbyt krótko.
Jedna z teorii płaskiej ZiemiPowodzenie zbiórki, która ma „ujawnić prawdę o naszym świecie”, stoi pod dużym znakiem zapytania. Obecnie wpłaty dokonały zaledwie 23 osoby, zbierając kwotę 147 złotych. Do 1,5 miliona trochę zatem brakuje.
Akcja cieszy się natomiast sporym powodzeniem w serwisach społecznościowych. Została już udostępniona ponad 2,2 tys. razy.
Wspomniana zbiórka pieniędzy znajduje się w tym miejscu.
Źródło: Pomagam.pl