Oni twierdzą, że stworzyli materiał nie do przecięcia. Ja śmiem w to wątpić

Maksym SłomskiSkomentuj
Oni twierdzą, że stworzyli materiał nie do przecięcia. Ja śmiem w to wątpić
{reklama-artykul}
„Powstał niezniszczalny materiał. Idealny dla armii”, „Materiał nie do przecięcia. To może być koniec kradzieży rowerów” albo „Powstał materiał, którego nie można przeciąć szlifierką czy wiertłem. Idealny na zapięcia rowerowe” – na takie nagłówki można od niedawna natrafić w sieci. Wszystkie odnoszą się do opublikowanej niedawno pracy naukowej opisującej pierwszy materiał, którego, jak przeczytaliście powyżej, rzekomo nie można przeciąć. Rzekomo, bo takie stwierdzenie budzi ogromne wątpliwości, i to niebezpodstawne.

Lżejszy ale wytrzymalszy niż stal?

Proteus, bo tak brzmi nazwa omawianego materiału, składa się z aluminiowej pianki, wewnątrz której osadzono ceramiczne kulki. Jego gęstość jest o 15 procent mniejsza niż gęstość stali, dzięki czemu miałby się on idealnie nadawać do wytwarzania lekkiego opancerzenia. Stworzono go, inspirując się budową skórki grejpfruta oraz muszli małża.

Jak twórcy materiału pokazali w formie prezentacji wideo, narzędzia wykorzystywane podczas prób przecięcia materiału są tępione. To dlatego, że podczas próby cięcia materiału ostrza czy wiertła są poddawane intensywnym wibracjom, wywoływanym przez ceramiczne kulki. W rezultacie, szybko stają się bezużyteczne.

Co ciekawe, gdy kulki ceramiczne poddawane są działaniu ostrza lub wiertła, rozpadają się na drobne cząstki i twardnieją wraz ze wzrostem prędkości obrotu wykorzystywanego narzędzia. Taki adaptacyjny charakter materiału ma dodatkowo wzmacniać jego skuteczność.

Podobno z nowatorskim materiałem nie radzą sobie również technologie wykorzystujące do cięcia strumienie wody pod wysokim ciśnieniem. Zakrzywiona powierzchnia ceramicznych kulek rozszerza owe strumienie, zmniejszając ich efektywność.

Testy przeprowadzone po łebkach

Ale czy wszystko opisane powyżej sprawia, że materiału stworzonego przez badaczy z Durham University w istocie nie da się przeciąć? Nie wydaje mi się, tak jak wielu innym internautom.

doubt
Źródło: KnowYourMeme

Jak zauważają użytkownicy serwisu Phys.org, w którym pojawił się jeden z artykułów poświęconych materiałowi, prezentacja przedstawiona przez naukowców pozostawia wiele do życzenia. Po pierwsze narzędzi do cięcia używano w jej trakcie bardzo nieumiejętnie. Po drugie, doskonale widać na filmie, że tarcza tnąca była w stanie do pewnego stopnia wciąć się w materiał i już samo to sprawia, że nie jest on materiałem, którego nie da się przeciąć. Niewykluczone, że wystarczyłoby wymienić tarczę na nową, aby przeciąć materiał w pełni.

Na dodatek, chociaż jak wspomniano strumień wody pod wysokim ciśnieniem nie był efektywny w cięciu materiału, ostatecznie ewidentnie nacinał on i jego aluminiową piankę i same ceramiczne kulki. Pewnie tylko kwestią czasu byłoby pomyślne przedostanie się wody na drugą stronę.

Uczonym zarzuca się również to, iż twierdzą, że materiału nie można przeciąć, chociaż ci próbowali potwierdzić to założenie w bardzo wybiórczy sposób. Podczas testów materiału nie poddano nawet działaniu tarczy diamentowej czy urządzeń do cięcia laserowego.

Wygląda na to, że wbrew temu co twierdzą badacze Proteus może wcale nie nadawać się do produkcji zapięć rowerowych, lekkiego opancerzenia czy ubiorów ochronnych. Przed wysunięciem takiego wniosku należałoby przeprowadzić obszerniejsze i dokładniejsze testy.

Nie zrozumcie mnie źle. Nie jestem osobą, która w jakikolwiek sposób neguje naukę i podważa jej sens. Uważam jednak, że powinno się demaskować badania tendencyjne, niskiej jakości. Niestety, praca, w której opisano materiał rzekomo nie do przecięcia, zdaje się zbyt wysoką jakością nie charakteryzować.

Źródło: Scientific Reports

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.