NASA zdołała dostrzec odległą planetę z pomocą rekordowo małego satelity

Maksym SłomskiSkomentuj
NASA zdołała dostrzec odległą planetę z pomocą rekordowo małego satelity
{reklama-artykul}
Jeszcze nie tak dawno temu astronomowie mogli tylko marzyć o odkrywaniu pozasłonecznych planet skrywających się w zakątkach kosmosu. W końcu, pierwszych potwierdzonych obserwacji egzoplanet dokonano dopiero w latach 90. XX wieku. Dla porównania, dzisiaj egzoplanety odkrywane są regularnie. To dzieje się dzięki zaawansowanemu sprzętowi – Kosmicznemu Teleskopowi Hubble’a czy satelicie TESS.

Co ważne, technologia pozwalająca na wykrywanie egzoplanet stale się rozwija. NASA już pracuje nad teleskopami, które będą w stanie dostrzec jeszcze dalsze części Wszechświata, niż te dotychczasowe. Jednakże, nie każda maszyna, która ma poszukiwać planet poza Układem Słonecznym, musi być gigantycznym obserwatorium. Do takich nie należy chociażby wspomniany satelita TESS, następca teleskopu Keplera. Teraz NASA pochwaliła się, że w ostatnich latach udało jej się dostrzec egzoplanetę z pomocą jeszcze mniejszego kosmicznego pojazdu – rekordowo małego.

Mały satelita, wielki potencjał

Tym pojazdem jest ASTERIA – satelita typu CubeSat, czyli w porównaniu do innych satelitów satelita mikroskopowy. Mimo że nie jest on większy od walizki, zdołał dostrzec planetę zlokalizowaną 40 lat świetlnych z dala od Ziemi. Cóż, nie jest to planeta, którą chcielibyście odwiedzić.

asteria-laboratorium
Satelita ASTERIA w Laboratorium Napędu Odrzutowego NASA. | Źródło: NASA/JPL-Caltech

55 Cancri e (lub Janssen), bo tak brzmi nazwa egzoplanety, to istne piekło. Temperatura na powierzchni tej „superziemi” wynosi bowiem około 2700 stopni Celsjusza. Interesujące na jej temat jest jednak to, że może być ona zbudowana głównie z węgla, z czego około jedna trzecia powinna występować w postaci diamentu.

Rzecz jasna, 55 Cancri e to planeta znana od dawna – odkryto ją już w 2004 roku. To powiedziawszy, imponujący jest fakt, że ASTERIA był w stanie ją zauważyć. Przecież jest taki maleńki. Tak jak inni łowcy planet, ASTERIA próbował wykryć egzoplanetę, wypatrując spadków jasności gwiazdy, wokół której ta krąży. 55 Cancri e była dla niego bardzo trudnym celem – dlatego, że ta blokuje zaledwie 0,04% światła swojej gwiazdy.

„Wykrycie tej egzoplanety jest ekscytujące, ponieważ pokazuje ono, jak nowe technologie wspólnie sprawdzają się podczas rzeczywistych zastosowań.”, powiedziała w oświadczeniu Vanessa Bailey z Laboratorium Napędu Odrzutowego NASA. „Fakt, że ASTERIA przetrwał więcej niż przez 20 miesięcy po swojej głównej misji, dając nam cenny dodatkowy czas na prowadzenie badań, podkreśla, jak wspaniała inżynieria dokonuje się w JPL i MIT.”

Udana prezentacja

ASTERIA został umieszczony na niskiej orbicie okołoziemskiej 20 sierpnia 2017 roku, jako pojazd, który miał pokazać możliwości nowych technologii. Jego pierwotna misja trwała 90 dni, ale satelita kontynuował swoje obserwacje w ciągu trzech kolejnych misji przedłużonych, które łącznie trwały 745 dni. Po raz ostatni z satelitą udało się skontaktować 5 sierpnia 2019 roku, a 24 kwietnia bieżącego roku, uległ on spaleniu w ziemskiej atmosferze.


ASTERIA został wypuszczony na niską orbitę okołoziemską z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. | Źródło: NASA/JPL-Caltech

ASTERIA wielokrotnie prowadził obserwacje 55 Cancri e, zarówno podczas swojej głównej misji, jak i pierwszej misji przedłużonej. Tym obserwacjom astronomowie z NASA poświęcili swoją najnowszą pracę naukową, która wkrótce zostanie opublikowana w czasopiśmie Astronomy Journal.

W przyszłości technologia pozwalająca na wykrywanie egoplanet będzie się tylko doskonalić. Ciekawe, jakimi możliwościami satelity o rozmiarach ASTERII będą dysponować za kilka lat.

Źródło: NASA JPL, foto. tyt. NASA/JPL-Caltech

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.