Nocne niebo nad Polską rozświetlił najjaśniejszy bolid od lat. Zobacz go w akcji

Maksym SłomskiSkomentuj
Nocne niebo nad Polską rozświetlił najjaśniejszy bolid od lat. Zobacz go w akcji
Takie zjawiska możemy obserwować w Polsce naprawdę rzadko. W niedzielę, o godzinie 4:02 w nocy, na niebie można było zaobserwować rozbłysk niezwykle jasnego bolidu. Na szczęście, niektóre osoby zdążyły zarejestrować go na materiałach wideo. Zdecydowanie warto je zobaczyć.

Zaraz, zaraz – ale czym tak w zasadzie jest bolid? Otóż, w ten sposób określa się odpowiednio jasne meteory (od -4 do -10 magnitudo). Tak się jednak składa, że bolid, który został zauważony w niedzielę, może być superbolidem (od -10 do -20 magnitudo). Jego jasność przewyższała bowiem jasność Księżyca w pełni (która wynosi -12,71 magnitudo). Coś takiego podobno można obserwować zaledwie raz na kilka lat.

Skoro bolid był tak jasny, oznacza to, że w ziemską atmosferę nad Polską wpadł meteoroid (okruch skalny) o przynajmniej 10 centymetrach średnicy i ponad 100 gramach masy. Warto przypomnieć, że meteor to z kolei świecący ślad, jaki zostawia po sobie meteoroid lecący w atmosferze ziemskiej.

O tym rozbłysku doniósł za pośrednictwem Facebooka Karol Wójcicki, popularyzator astronomii prowadzący fanpage „Z Głową w gwiazdach”. Chociaż przez niekorzystne warunki pogodowe polskie stacje bolidowe nie zdołały zarejestrować zjawiska, więcej szczęścia miała niemiecka kamera AllSky.

Wkrótce potem okazało się, iż bolid zdołali nagrać niektórzy mieszkańcy Polski, którzy podzielili się swoimi materiałami na Facebooku.

Bolid, który pojawił się nad naszym krajem w niedzielę, najlepiej był widoczny z terenów zachodniej Polski. Jak można zauważyć na poniższych materiałach, obiekt najpierw palił się na niebiesko, potem rozbłysnął na pomarańczowo, po czym zgasł, co świadczy o jego całkowitym wypaleniu się w atmosferze. Osoby, które widziały zjawisko na żywo, informują, że kilka minut po rozbłysku dotarł do nich grom dźwiękowy.

Źródło: Z Głową w gwiazdach

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.