Rusza misja, która ma w przyszłości ochronić planetę przed zagrożeniami z kosmosu

Mateusz PonikowskiSkomentuj
Rusza misja, która ma w przyszłości ochronić planetę przed zagrożeniami z kosmosu
Europejscy ministrowie odpowiedzialni za agencję kosmiczną ESA zatwierdzili misję Hera. Projekt ma pozwolić sprawdzić czy sztuczne „odchylenie” asteroidy spowoduje, iż w ten sposób będzie można uratować naszą planetę w kontekście ewentualnej zagłady. Sam projekt badawczy pochłonie 320 milionów dolarów, a ESA wykorzysta do niego bezpośrednią współpracę z NASA. Statki wysłane w komos trafią bezpośrednio na asteroidę Didymos. NASA najpierw rozbije o nią swoją sondę DART a całe zdarzenie zostanie zarejestrowane przez kamery. Hera podleci do Didymos później, aby zbadać dokładnie krater powstały wskutek uderzenia oraz jego wpływ na masę i poruszanie się asteroidy.

Na pokładzie Hery znajdą się dwa CubeSaty, które mogą latać bardzo blisko powierzchni asteroidy jednocześnie jej nie dotykając. W ten sposób sprzęty będą działać jak drony, rejestrując istotne dane i przekazując je naukowcom. ESA informuje, iż najbardziej zależy jej na sprawdzeniu, w jaki sposób można zmieniać trajektorię lotu asteroidy i wykorzystać ją w celu „obrony planetarnej”.

Asteroida, z którą zmierzą się sprzęty NASA i ESA posiada wielkość egipskiej piramidy – spadając na ziemię byłaby ona w stanie zmieść z jej powierzchni praktycznie każde, większe miasto. Misja będzie jednak trudna i znajduje się w niej haczyk. Mimo swoich rozmiarów, Didymos jest relatywnie małą asteroidą, a do tej pory żaden statek kosmiczny wysłany z Ziemi nie krążył wokół tak małych ciał niebieskich.

Chociaż zderzenie naszej planety z asteroidą jest mało prawdopodobnym zdarzeniem, naukowcy i inżynierowie wolą myśleć nad rozwiązaniem tej kwestii zawczasu. NASA stale obserwuje około 2 tysięcy obiektów krążących w różnej odległości od naszej planety.

Misja Hera ma tylko potwierdzić czy w razie problemów będziemy mogli sobie z nimi poradzić.

Źródło: ESA

Udostępnij

Mateusz PonikowskiWspółzałożyciel serwisu instalki.pl od ponad 18 lat aktywny w branży mediów technologicznych.