Tajemnicza czarna dziura jaśnieje dokładnie co 9 godzin – i nikt nie wie dlaczego

Maksym SłomskiSkomentuj
Tajemnicza czarna dziura jaśnieje dokładnie co 9 godzin – i nikt nie wie dlaczego
Kosmos doprawdy nie przestaje nas zaskakiwać. Naukowcy regularnie dokonują bowiem odkryć, których nawet oni sami nie potrafią wyjaśnić. Jednym z takich odkryć jest odległa czarna dziura, która zachowuje się inaczej niż wszystkie pozostałe znane nam czarne dziury.

Omawiana czarna dziura znajduje się 250 milionów lat świetlnych z dala od Ziemi, w centrum galaktyki o nazwie GSN 069. W 2018 roku astronomowie wykorzystujący satelitę naukowego XMM-Newton Europejskiej Agencji Kosmicznej (służącego do obserwacji Wszechświata w zakresie promieniowania ultrafioletowego i rentgenowskiego), zdali sobie sprawę z tego, iż z jakiegoś dziwnego powodu ta czarna dziura w równomiernych odstępach czasu jaśnieje. Dokładniej mówiąc, jasność czarnej dziury galaktyki GSN 069 zwiększa się co 9 godzin, i to nawet 100-krotnie, w spektrum promieniowania rentgenowskiego.

To naturalne, że aktywne czarne dziury są jasnymi źródłami promieniowania rentgenowskiego. To promieniowanie generowane jest przez nagrzewającą się materię w ich dyskach akrecyjnych. Niemniej, naukowcy nie spotkali się dotąd z tak regularnymi rozbłyskami promieniowania rentgenowskiego pochodzącymi z czarnej dziury.

„To było kompletnie niespodziewane.” powiedział Giovanni Miniutti, jeden z autorów pracy naukowej poświęconej omawianej czarnej dziurze, opublikowanej w czasopiśmie Nature. „Gigantyczne czarne dziury regularnie migoczą niczym świece, ale szybkie, powtarzające się zmiany widoczne w GSN 069 od grudnia są czymś zupełnie nowym.”


Źródło: Wykres przedstawiający zmieniającą się w zakresie promieniowania rentgenowskiego jasność czarnej dziury galaktyki GSN 069, zaobserwowaną 16 stycznia 2019 roku.

Póki co naukowcy nie są w stanie stwierdzić, co dokładnie powoduje omawiane zjawisko. Podejrzewają oni jednak, że w dysku akrecyjnym czarnej dziury występuje jakaś luka lub niestabilność. Być może coś w samym dysku powoduje, że materia wpada do czarnej dziury regularnie. Sugerują oni również, że coś jej w pobliżu (na przykład czarna dziura) zakłóca dysk w sposób cykliczny.

Zdaniem astronomów inne znane już czarne dziury mogą wykazywać podobne zachowanie. To mogło zostać jednak przeoczone, za sprawą ich… rozmiarów. Czarna dziura galaktyki GSN 069 nie posiada takich rozmiarów jak wiele innych centralnych czarnych dziur galaktyk. Dlatego też ta potrzebuje mniej czasu, by wykonać pełny obrót wokół własnej osi – najpewniej właśnie 9 godzin. Większe czarne dziury potrzebują na to znacznie więcej czasu – nawet tygodni czy miesięcy. Jako że obserwatoria rzadko przyglądają się pojedynczym czarnym dziurom tak długo, nie byliśmy w stanie wykryć regularności w tajemniczych wzrostach jasności innych tego typu obiektów.

W najbliższej przyszłości astronomowie zamierzają poszukać innych czarnych dziur, które regularnie jaśnieją w zakresie promieniowania rentgenowskiego. Być może dzięki temu uda się zrozumieć to dziwne zjawisko.

Źródło: Nature

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.