Symboliczne pożegnanie „martwego” lodowca Okjokull na Islandii to smutny znak czasów

Maksym SłomskiSkomentuj
Symboliczne pożegnanie „martwego” lodowca Okjokull na Islandii to smutny znak czasów
{reklama-artykul}
Klimat na naszej planecie się zmienia – temperatury na świecie rosną niemalże z roku na rok, poziom mórz się podnosi, pokrywy lodowe topnieją, a na oceanach powstają coraz silniejsze tajfuny i huragany. W tym wszystkim swój udział mamy my, ludzie, mimo wysiłków nie potrafiący zmniejszyć ilości emitowanego do atmosfery dwutlenku węgla.

Jedną z ofiar ocieplającego się klimatu jest chociażby islandzki lodowiec Okjokull, który właśnie otrzymał symboliczny pogrzeb. Podczas uroczystości nie zabrakło poezji, minuty ciszy oraz politycznych przemów o konieczności dążenia do zatrzymania zmian klimatu.

Islandzki geolog Oddur Sigurðsson już kilka lat temu oznajmił zniknięcie lodowca, jednakże teraz jego zanik oficjalnie uhonorowano. Sam geolog przyniósł na pogrzeb akt zgonu lodowca, a w dawnym miejscu jego występowania odsłoniono tablicę wzywającą przyszłe pokolenia do przeciwdziałania rosnącemu śladowi węglowemu pozostawianemu przez ludzkość.

„Ok to pierwszy islandzki lodowiec, który stracił swój status lodowca. W ciągu 200 najbliższych lat pozostałe nasze lodowce ma spotkać ten sam los. Ten pomnik ma potwierdzać, że wiemy co się dzieje i co trzeba zrobić. Tylko Wy wiecie, czy zrobiliśmy to co trzeba.”, czytamy na tablicy pamiątkowej.

okjokull-nasa
Lodowiec Okjokull w 1986 roku (po lewej) i jego pozostałości w 2019 roku (po prawej) | Źródło: NASA

W „pogrzebie” lodowca udział wzięło około 100 osób. Wśród nich byli między innymi była premier Islandii Katrin Jakobsdottir, minister środowiska Gudmundur Ingi Gudbrandsson oraz była prezydent Irlandii Mary Robinson.

Badania naukowe pokazują, że lodowiec Okjokull istniał na wulkanie Ok 700 lat. Jeszcze w 1901 roku posiadał on 38 kilometrów kwadratowych powierzchni, w 1978 roku około trzech kilometrów kwadratowych powierzchni, a teraz w jego miejscu można zobaczyć zaledwie kilka plam lodowych.

Źródło: NBC News

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.