Po raz pierwszy w historii: Chiny zaczynają hodować rośliny na Księżycu

Mateusz PonikowskiSkomentuj
Po raz pierwszy w historii: Chiny zaczynają hodować rośliny na Księżycu
{reklama-artykul}
Chińczycy w ostatnim czasie nie próżnują w kwestii misji oraz zadań wykonywanych bezpośrednio w kosmosie. Zaledwie chwilę temu wysłany przez Azjatów łazik wylądował po drugiej stronie Księżyca, a dziś docierają do nas nowe informacje – konkretniej powiązane z hodowaniem roślin w przestrzeni kosmicznej. Chińczykom udało się bowiem wyhodować ziarno bawełny, które zostało dostarczone na powierzchnię Księżyca przez sondę Chang’e 4.

Już wcześniej rośliny były uprawiane między innymi na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej – nigdy jeszcze nie podjęto próby zrobienia tego na innej niż ziemskiej powierzchni. Według niektórych źródeł Chińczycy zakończyli tym samym pierwszy, biologiczny eksperyment ludzkości na powierzchni Księżyca. To wydarzenie ma dać nadzieję na to, iż gałąź powiązana z uprawą roślin w przestrzeni kosmicznej zacznie się szybciej rozwijać, a żywność podczas misji załogowych będzie już znacznie mniejszym problemem niż dotychczas.

Wspomniana sonda Chang’e 4 zawierała w sobie nasiona ziemniaka i bawełny, a także chociażby drożdże. Całość została zaprojektowana przy współpracy 28 chińskich uniwersytetów w celu stworzenia autonomicznego, w pełni działającego sztucznego środowiska pozwalającego na uprawianie roślin w specjalnych pojemnikach zapewniających odpowiednią podaż powietrza, wody oraz składników odżywczych, a także samej temperatury. Nie jest to łatwe, szczególnie dlatego, iż temperatura na powierzchni Księżyca wynosi minimalnie minus 173 stopnie Celsjusza, a maksymalnie 100 stopni na plusie.

roslinykosmos2

Według profesora Xie Gengxina, głównego projektanta odpowiedzialnego za opisywany eksperyment może przełożyć się na łatwiejsze stworzenie bazy na księżycu w niedalekiej przyszłości. Dzięki temu ludzie mogliby łatwiej pozyskiwać odpowiednie materiały nie tylko do produkcji odzieży, ale również do odżywiania.

Nie pozostaje więc nic innego, jak tylko czekać na kolejne efekty prac inżynierów. Cała sytuacja zapowiada się interesująco i może być sporym krokiem naprzód w kontekście opuszczenia naszej planety i kolonizacji innych obiektów.

To jednak już prawdziwa pieśń przyszłości.

Źródło: Digital Trends

Udostępnij

Mateusz PonikowskiWspółzałożyciel serwisu instalki.pl od ponad 18 lat aktywny w branży mediów technologicznych.