Wspomniani naukowcy posłużyli się trzeba obiektami testowymi – sieciami neuronowymi – nazwanymi roboczo jako Alice, Bob i Eve. Sztuczna inteligencja otrzymała z pozoru proste zadanie. Alice miała wysłać do Boba sekretną wiadomość, podczas gdy Eve miała „ich” podsłuchiwać. Aby temu zapobiec, Alice musiała opracować odpowiedni algorytm szyfrowania.
Początkowo Alice wraz z Bobem radzili sobie kiepsko. Pierwsze 15 tys. wiadomości zostały bezproblemowo odszyfrowane przez Eve. W pewnym momencie Alice opracowała jednak własny algorytm szyfrujący, za pomocą którego zakodowała wiadomość. Bobowi udało się ją odczytać dzięki kluczowi szyfrującemu, natomiast Eve nie była w stanie tego rozpracować i nie dowiedziała się, co znajdowało się w komunikacie.
Tym samym sztuczna inteligencja bez pomocy człowieka opracowała własny algorytm szyfrujący. Naukowcy nie wiedzą, jaką metodą posłużyła się Alice, dlatego też nie będą mogli skorzystać z tego szyfrowania. Jest to zatem wyłącznie eksperyment ukazujący, jakie możliwości drzemią w sieciach neuronowych i maszynowym uczeniu.
Źródło: Engadget