Zakaz współdzielenia kont działa. Netflix chwali się wzrostem subskrybentów

Piotr MalinowskiSkomentuj
Zakaz współdzielenia kont działa. Netflix chwali się wzrostem subskrybentów

Wygląda na to, że Netflix odnotował właśnie znaczący wzrost subskrybentów. Stało się to zaledwie kilka dni po wprowadzeniu kontrowersyjnych zasad dotyczących współdzielenia kont. Tym samym mamy do czynienia z potwierdzeniem, że sporo osób przystało na nowe warunki i postanowiło dopłacić technologicznemu gigantowi, by oglądać filmy/seriale poza głównym gospodarstwem domowym. Przyjrzyjmy się sprawie nieco bliżej.

Netflix odnotował wzrost subskrybentów po wprowadzeniu zakazu współdzielenia kont

Potężna fala krytyki spadła ostatnio na platformę Netflix – wszystko rzecz jasna przez implementację zakazu współdzielenia kont z osobami niezamieszkującymi tego samego gospodarstwa domowego. Nie tak dawno polityka została rozszerzona na Polskę, gdzie internauci mogą dopłacić 9,99 złotych za dodatkowe miejsce. Spotkało się to z niezadowoleniem konsumentów, którzy już zdążyli ogłosić rezygnację z abonamentu, ale też… ominęli ograniczenia. Spadek aktywnych klientów odnotowano także na terenie Hiszpanii. Nie wszędzie jednak sytuacja wygląda tak samo.

Amerykańska firma Antenna (zajmująca się analizą danych) udostępniła wykres wskazujący na ogromny wzrost liczby abonentów w przeciągu pierwszych czterech dni po powiadomieniu internautów o nowych zasadach. Mówimy o niemalże stuprocentowym wzroście średniej dziennej liczby rejestracji (73 000), co samo w sobie robi wrażenie. Poza tym 200 000 subskrybentów dołączyło do serwisu na łamach zaledwie czterdziestu ośmiu godzin. To więcej niż w momencie wprowadzenia ograniczeń związanych z COVID-19 na początku 2020 roku.

 

Mówimy tu o samych Stanach Zjednoczonych i tak naprawdę trudno stwierdzić faktyczny wpływ nowych zasad na napływ klientów. Więcej dowiemy się na ten temat zapewne w przyszłym miesiącu, gdy opublikowanie zostanie nowy raport finansowy. Nie zmienia to jednak faktu, iż mieszkańcy krajów objętych zakazem nie są zbyt zadowoleni. Widać to chociażby po komentarzach pozostawionych przez rodzimych internautów.

Dopłata w wysokości 9,99 złotych nie wydaje się miłą niespodzianką, zwłaszcza że dostęp do platformy Netflix jest u nas horrendalnie drogi. Wkrótce więc przekonamy się czy firma podjęła słuszną decyzję poprzez rozpoczęcie walki ze współdzieleniem kont. Osobiście zrezygnowałem z usługi jeszcze przed zmianami, lecz niektórzy moi znajomi zrobili to w ten sam dzień, gdy ogłoszono aktualizację.

Zakładam, że takich osób jest więcej. Podobna polityka obowiązuje bowiem na terenie Kanady, Nowej Zelandii, Portugalii czy Hiszpanii. Może Stany Zjednoczone są wyjątkiem i tylko tam zanotowano wzrost?

Źródło: The Verge, Twitter (@AntennaData)

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.