Tajemnicze metaliczne orby są dostrzegane na całym świecie. Eksperci NASA na temat UFO

Anna BorzęckaSkomentuj
Tajemnicze metaliczne orby są dostrzegane na całym świecie. Eksperci NASA na temat UFO
W czerwcu 2022 roku NASA powołała specjalny zespół, który miał naukowo przyjrzeć się sprawie raportowanych przypadków niezidentyfikowanych obiektów latających. Zespół ten jeszcze nie opublikował własnego raportu na temat UFO, ale kilka dni temu zorganizował on swoje pierwsze poświęcone mu publiczne posiedzenie.

W czterogodzinnym posiedzeniu NASA wzięło udział 16 naukowców i innych ekspertów wybranych przez agencję, w tym były astronauta Scott Kelly – pierwszy Amerykanin, który spędził niemal rok w kosmosie. Czego się dzięki nim wszystkim dowiedzieliśmy?

UAP a nie UFO

Zespół NASA przyjrzał się w ciągu ostatniego roku wszystkim dostępnym danym na temat nieutajnionych przypadków UFO, aby zrozumieć, co tak dokładnie dzieje się na ziemskim niebie. W badaniu nie uwzględniono żadnych tajnych danych wojskowych – także tych dotyczących szpiegowskich balonów z Chin.

Warto w tym miejscu wspomnieć, że od kilku lat przedstawiciele władz, rządowych agencji i naukowcy z USA zamiast terminem UFO (ang. Undentified Flying Object) posługują się akronimem UAP (ang. Unidentified Aerial Phenomena) oznaczającym niezidentyfikowane zjawiska powietrzne. Jest to pojęcie nieco szersze i mniej kojarzące się z latającymi spodkami i pseudonauką.

Podczas posiedzenia naukowcy NASA mieli nawet okazję wypowiedzieć się na temat terminu UAP. Zostali bowiem zapytani o to, dlaczego zaczęli go stosować. Doktor Daniel Evans, jeden z członków zespołu, powiedział, że termin UFO nie jest już wykorzystywany, bo z tym akronimem wiąże się pewne piętno, a omawiany temat to poważna sprawa.

Wiele zjawisk można wyjaśnić, ale nie wszystkie

No dobrze, ale czy panel ekspertów podzielił się już jakimikolwiek konkretami na temat przeprowadzonych przez siebie analiz w sprawie raportów o UAP? Przede wszystkim dowiedzieliśmy się, że każdego miesiąca pojawia się coraz więcej doniesień o obserwacjach niezidentyfikowanych zjawisk powietrznych.

„Mamy 50 do około 100 nowych raportów każdego miesiąca”, powiedział Sean Kirkpatrick, dyrektor All-domain Anomaly Resolution Office (AARO), wchodzącego w skład Departamentu Obrony USA.

Z drugiej strony tylko 2 do 5 procent raportów dotyczy potencjalnie prawdziwych anomalii – zjawisk, dla których jeszcze nie znaleziono wyjaśnienia. Wiele pozostałych zjawisk można zaś racjonalnie wyjaśnić. Za przykład podano pewne wideo nagrane przez samolot marynarki wojennej nad zachodnią częścią USA, przedstawiające serię kropek poruszających się po nocnym niebie. Okazało się, że tymi kropkami był komercyjny samolot zmierzający w stronę dużego lotniska. UAP często okazują się też dronami, balonami (często badawczymi) czy samolotami.

Póki co NASA nie wykluczyła możliwości, że pewne niewyjaśnione zjawiska mogą być rezultatem działań obcych. Z drugiej strony wiele UAP to wynik optycznych iluzji i innych nieprzewidzianych rezultatów obserwacji. Na przykład, gdy australijscy naukowcy swego czasu odbierali serie błysków radiowych, zauważyli że błyski te często pojawiały się w porze obiadowej. Okazało się, że ich czułe instrumenty odbierały sygnały emitowane przez mikrofalówkę wykorzystywaną do podgrzewania jedzenia.

UAP, których na razie nie da się wyjaśnić, opisuje się w większości jako „metaliczne orby”. Są one obserwowane wszędzie tam, gdzie USA ma oczy. Kto wie, może dokładniejsza analiza i dodatkowe dane w końcu pozwolą wyjaśnić ich tajemnice.

Na więcej wniosków musimy poczekać

Zespół NASA spodziewa się, że będzie w stanie ukończyć swój ostateczny raport na temat niezidentyfikowanych zjawisk powietrznych do końca lipca bieżącego roku. Raport zostanie upubliczniony, tak jak wszystkie zebrane w jego ramach informacje.

Po publikacji raportu panel NASA odbędzie kolejne publiczne posiedzenie, takie jak to, które miało miejsce teraz. Ciekawe, czy dowiemy się dzięki niemu czegokolwiek przełomowego.

Źródło: NASA, fot. tyt. NASA

Udostępnij

Anna BorzęckaSwoją przygodę z dziennikarstwem rozpoczęła w 2015 roku. Na co dzień pisze o nowościach ze świata technologii i nauki, ale jest również autorką felietonów i recenzji. Chętnie testuje możliwości zarówno oprogramowania, jak i sprzętu – od smartfonów, przez laptopy, peryferia komputerowe i urządzenia audio, aż po małe AGD. Jej największymi pasjami są kulinaria oraz gry wideo. Sporą część wolnego czasu spędza w World of Warcraft, a także przyrządzając potrawy z przeróżnych zakątków świata.