W Krośnie spalono maszt Play. Wcześniej go oprotestowano

Maksym SłomskiSkomentuj
W Krośnie spalono maszt Play. Wcześniej go oprotestowano
Pamiętacie jeszcze nagonkę na sieci 5G? Dziwnym trafem skończyła ją nagonka na szczepionki związane z COVID-19. Później środowiska anty-5G i antyszczepionkowe przerzuciły się w dużej mierze na kolportowanie treści prorosyjskich oraz antyukraińskich, a temat 5G i niszczenia infrastruktury operatorów w Polsce i na całym świecie niejako poszedł w zapomnienie. Teraz odżył za sprawą sytuacji w Krośnie, gdzie podpalono maszt sieci Play.

Maszt sieci Play spłonął w Krośnie

W czwartek 30 marca około godziny 23:40 straż pożarna w Krośnie odebrała wezwanie o pożarze masztu telekomunikacyjnego przy ul. Zręcińskiej. 30-metrowy maszt gaszony przez trzy zastępy Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczej Straży Pożarnej był przygotowany do montażu. Doszło tam do celowego podpalenia.

Na podpalonym maszcie znajdowały się opony, które służyły za materiał do podtrzymywania ognia. Przeciwnik budowy masztu uszkodził zamontowane anteny oraz okablowanie. Straty szacuje się na kilkanaście tysięcy złotych.



Sieć Play wystosowała komunikat w sprawie podpalenia:

„W związku z kolejnymi w ostatnim czasie przypadkami bezprawnych ataków na infrastrukturę telekomunikacyjną w Polsce, jako operator sieci Play stanowczo potępiamy wszelkie tego rodzaju czyny zabronione.

Budowane w Polsce stacje bazowe telefonii komórkowej realizowane są w pełni na podstawie obowiązujących przepisów. Proces budowy, uruchamiania, a następnie eksploatacji stacji jest restrykcyjnie uregulowany obowiązującymi przepisami, zarówno pod kątem budowlanym, jak i wymogów ochrony środowiska. Każda stacja bazowa musi spełniać m.in. restrykcyjne normy bezpieczeństwa, co jest przedmiotem kontroli bezpośrednio przed jej uruchomieniem, a także może być każdorazowo sprawdzane przez właściwe organy na etapie jej działania.

Infrastruktura telekomunikacyjna ma szczególne istotne znaczenie z punktu widzenia bezpieczeństwa, zapewniając niezbędna w dzisiejszych czasach łączność, w tym dostęp do takich usług jak połączenia na numery alarmowe, czy lokalizacja w sytuacjach zagrożenia. Dlatego wszelkie tego rodzaju bezprawne czyny stanowią w praktyce atak na bezpieczeństwo każdego z nas. Przypominamy, że zgodnie z obowiązującymi przepisami, zabór, niszczenie, uszkadzanie lub czynienie niezdatnym do użytku elementów wchodzących w skład sieci telekomunikacyjnej podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do aż 8 lat.

Liczymy, że sprawcy tego rodzaju przestępstw będą z pełną stanowczością ścigani i karani przez właściwe organy. Liczymy również, że bez odpowiedniej reakcji ze strony odpowiednich służb nie pozostaną także przypadki podżegania – bezpośredniego lub w bardziej zawoalowany sposób – do niszczenia infrastruktury telekomunikacyjnej sieci ruchomych.”

Protesty mieszkańców

Nie ujęto sprawcy podpalenia, ale przeciwko budowie masztu protestowali wielokrotnie okoliczni mieszkańcy, pragnący zatrzymać prace konstrukcyjne.

„Czujemy się pominięci w postępowaniu administracyjnym. Uważamy, że nie wszystko w nim zostało przeprowadzone zgodnie z prawem” – mówi Jarosław Grabias, pełnomocnik właścicieli posesji sąsiadującej z terenem, gdzie ma stanąć maszt. Zasugerował, że pole elektromagnetyczne (PEM) emitowane przez 13 anten będzie miało wpływ na przylegające doń tereny.

koronawirus 5G

Maszt położony w pobliżu lotniska zdaniem jego dyrektora może stanowić zagrożenie dla ruchu lotniczego. Mapy Urzędu Lotnictwa Cywilnego sugerują, że maszt ma zostać postawiony z dala podejścia do lądowania, ale miłośnicy lotnictwa twierdzą, że stanowił będzie zagrożenie dla lotów szybowcowych.

Policja bada okoliczności podpalenia i szuka sprawcy.

Apel PIIT

Sprawę skomentowała już także Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji.

„Od lat jesteśmy świadkami kolejnych fal agresji skierowanej przeciwko infrastrukturze telekomunikacyjnej. Trzy lata temu, po wybuchu pandemii, seria podpaleń masztów w Polsce i całej Europie dobitnie pokazały, jak wiele złego może przynieść obojętność na szerzącą się dezinformację. W 2023 roku, ponad rok po rozpoczęciu rosyjskiej agresji na Ukrainę, nikt już chyba nie ma wątpliwości, że fake newsy o 5G i szkodliwym wpływie pola elektromagnetycznego w dużej mierze rozprzestrzeniają te same grupy, które wcześniej udostępniały nieprawdziwe treści na temat szczepionek, a teraz wojny na Ukrainie” – czytamy.

„Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji ponownie apeluje do Rządu oraz organów ścigania o zdecydowane działania w związku z kryminalną działalnością zakłócającą funkcjonowanie sieci, od których zależy życie i zdrowie obywateli, a także funkcjonowanie Państwa. Po raz kolejny zwraca też uwagę na pilną potrzebę wprowadzenia zmian w kodeksie karnym, które zaostrzyłyby wysokość kar za ten czyn. Przypominamy przy okazji, że w sytuacji wojny za naszą wschodnią granicą i coraz bardziej oczywistych zagrożeń hybrydowych ze strony Rosji, atak na infrastrukturę o krytycznym znaczeniu, do której można zaliczyć instalacje telekomunikacyjne, ogranicza bezpieczeństwo Polaków.”

Źródło: Krosno112

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.