SALT to film tworzony w całości przez SI. To Ty decydujesz o tym, co się wydarzy

Maksym SłomskiSkomentuj
SALT to film tworzony w całości przez SI. To Ty decydujesz o tym, co się wydarzy
Salt to ambitny projekt pomysłu Fabiana Stelzera, zakładający stworzenie całego filmu wyłącznie dzięki technologii sztucznej inteligencji. Dzieło przypominające film science-fiction z wczesnych lat 80′ XX wieku publikowane jest we fragmentach na Twitterze. W ruch poszedł pełen arsenał najpopularniejszych obecnie narzędzi do generowania obrazu, w tym Dall-E 2, Midjourney i Stable Diffusion oraz głosu, takich jak Murf i Synthesia. Skrypt tworzy generator tekstu bazujący na GPT-3, a o nadchodzących wydarzeniach decydują internauci.

Sprawdź koniecznie: Sztuczna inteligencja zrobiła ze mnie artystkę. Midjourney to przyszłość

Salt – film tworzony przez sztuczną inteligencję i media społecznościowe

Internauci głosują na Twitterze na dalszy rozwój fabuły, a narzędzia wykorzystujące zaawansowane algorytmy uczenia maszynowego oraz sztuczną inteligencję tworzą film. Nie ma tu scenarzysty, aktorów, ani planów zdjęciowych. Wszystko tworzone jest w cyberprzestrzeni, niemalże bez udziału człowieka. W Internecie publikowane są następnie cyklicznie urywki, składające się z czasem w jedną opowieść.

Jak wygląda proces tworzenia takiego filmu? Fabian Stelzer dostarcza programom komunikaty tekstowe, na podstawie których generowane są treści audiowizualne potrzebne do stworzenia filmu. W jaki sposób SI wie jak coś wygląda? To zasługa uczenia maszynowego i karmienia programów ogromną ilością plików audio i wideo. Stelzer i generator skryptu nie kreują historii samodzielnie – współtworzą ją internauci, głosując na Twitterze.

Salt opowiada historię badaczy kosmosu, którzy odkrywają planetę z ogromnymi złożami soli. Sądząc po udostępnionych klipach, ton filmu może być nieco mroczniejszy od przeciętnego dzieła o eksploracji kosmosu.



W sieci obejrzeć można ciekawy, 59-sekundowy zwiastun, który został opublikowany jeszcze w czerwcu. Oglądając go trudno uwierzyć, że materiały wygenerowała w pełni sztuczna inteligencja. Fabian Stelzer odpowiadał tu przede wszystkim za montaż, robiąc to w taki sposób, aby wykreować liniową narrację sugerowaną przez społeczność.


Nowa era kinematografii

Fabian Stelzer w rozmowie z PCMag mówił, że chociaż nigdy nie uważał się za artystę, dostrzegł potencjał programów opartych na sztucznej inteligencji. Mówił też, że ludzkość znajduje się w przededniu nowej ery w świecie kinematografii. Ery, w której filmy będzie mógł tworzyć każdy, a jedynym ograniczeniem będzie wyobraźnia.

„To dla mnie coś równie ważnego, jak wynalezienie fotografii, być może nawet tak samo ważne, jak wynalezienie pisma. Wszystkie wielkie rzeczy zaczynają się od eksperymentów” – dodał.

Źródło: Twitter, PCMag

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.