Rosjanie masowo dzwonią do Ukraińców. Mają dobry powód

Maksym SłomskiSkomentuj
Rosjanie masowo dzwonią do Ukraińców. Mają dobry powód
Ukraińcy podzielili się planem stworzenia specjalnej infolinii dla żołnierzy rosyjskich jeszcze w marcu tego roku, niedługo po tym, jak armia Federacji Rosyjskiej najechała ten kraj. Państwowy pomysł udało się właśnie ulepszyć, rozbudowując go . Projekt o nazwie „Chcę żyć” daje Rosjanom możliwość skontaktowania się z „konsultantem”, w celu bezpiecznego poddania się i trafienia do niewoli ukraińskich sił zbrojnych, na humanitarnych warunkach. Tuż po ogłoszeniu przez Prezydenta Rosji Władimira Putina częściowej mobilizacji w kraju, Rosjanie dzwonią na infolinię jeszcze przed wyjazdem na front.

Ukraińska infolinia dla rosyjskich żołnierzy

W poniedziałkowym komunikacie o szczegółach dotyczących infolinii opowiadał Andrij Jusow, przedstawiciel HUR, czyli ukraińskiego wywiadu wojskowego. Na uruchomioną w ramach projektu „Chcę żyć” infolinię można zadzwonić, aby usłyszeć porady na temat tego, jak się poddać i trafić do niewoli bez uszczerbku na zdrowiu.



Liczba dzwoniących miała znacznie wzrosnąć w związku z mobilizacją ogłoszoną w Rosji. Niektórzy telefonują przed przyjazdem na Ukrainę, niektórzy jeszcze przed mobilizacją.

„Dzwonią i pytają: Jeśli jestem zmobilizowany, co powinienem zrobić, aby się poprawnie poddać?” – mówi urzędnik wywiadu.



Wielu Rosjan dzwoni z okupowanego Krymu, przeczuwając zapewne postępu ukraińskich wojsk w odbijaniu okupowanych terytoriów. Agent wywiadu stwierdził, że częściowa mobilizacja Putina będzie przebiegać etapami, a niektórzy mężczyźni otrzymają powiadomienia o mobilizacji w późniejszym terminie. Przymusowo zmobilizowana może zostać również ludność z terenów okupowanych, po wcieleniu ich do Federacji Rosyjskiej w ramach trwającego pseudoreferendum.

Niewola lepsza niż śmierć

Rosyjskim jeńcom mają być gwarantowane warunki niewoli przewidziane przez przepisy konwencji genewskiej. Strona ukraińska chce wykorzystać pozyskanych w ten sposób jeńców do wymieniania ich na swoich wojskowych. Jak na razie infolinia spełnia swoje zadanie. Do tej pory wiele oddziałów miało poddać się, przekazując przy okazji stronie ukraińskiej swoje uzbrojenie. Część żołnierzy kontaktujących się z infolinią twierdziło, że zostało porzuconych przez swoje oddziały.

Ukraina nie ukrywa, że poddanie się to dla wielu rosyjskich żołnierzy jedyny sposób na ocalenie swojego zdrowia i życia.

„Lepiej poddać się i trafić do ukraińskiej niewoli niż dać się zabić z naszej broni” – mówił Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Źródło: Hromadske, zdj. tyt. Pravda.ua

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.