Rosyjskie influencerki w absurdalnej rządowej kampanii. Porównują żołnierzy do frytek i żelek

Maksym SłomskiSkomentuj
Rosyjskie influencerki w absurdalnej rządowej kampanii. Porównują żołnierzy do frytek i żelek
Po tym jak w środę 21 września Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił w kraju częściową mobilizację, na Rosjan padł blady strach. Wiele osób wpierających do tej pory biernie rosyjską agresję w Ukrainie zareagowało panicznie na wieść o konieczności wsparcia czynnego. Wedle niepotwierdzonych informacji przekazywanych przez Nexta, w Rosji w mediach społecznościowych ruszyła propagandowa kampania pod hasłem „nie panikuj”, mająca uspokajać nastroje w społeczeństwie. Wygląda dość groteskowo.

Rosyjskie influencerki porównują żołnierzy do frytek

W Rosji miała rzekomo wystartować finansowana przez rząd kampania uspokajająca ludność cywilną, przerażoną widmem mobilizacji. Według szacunków częściowej mobilizacji może podlegać ok. 300 tysięcy osób, choć niektóre źródła mówią nawet o milionie żołnierzy. Współpracujące z rządem influencerki mają według Nexta przypominać obywatelom, że liczba 300 000 to zaledwie 1% całego potencjału mobilizacyjnego i nie ma w związku z tym żadnych powodów do obaw.

Zobacz również: 18-latce z Rosji grozi 6 lat więzienia. Korzystanie z Instagrama to ekstremizm

Rosjanki mają wedle niepotwierdzonych doniesień porównywać powołanych do armii Rosjan do frytek, kosmetyków i żelek. Porównania te zakrawają na nieśmieszny żart, zważywszy na to, że wielu spośród wcielonych do wojska nie wróci do swoich domów.



Niestety, prowadzącym konto Nexta na Twitterze zdarzało się już publikować wcześniej dość sporo informacji, które później okazały się nieprawdziwe. Najnowszych rewelacji nie udało nam się potwierdzić w żadnym innym źródle. Nie opublikowano też nigdzie odnośników do kont influencerek, które mają wspierać akcję. Ta nie jest oczywiście nieprawdopodobna, ale do momentu jej uwiarygodnienia wstrzymajmy się z jednoznacznymi ocenami.

Źródło: Nexta

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.