Elon Musk pisze o kupnie Manchesteru United

Maksym SłomskiSkomentuj
Elon Musk pisze o kupnie Manchesteru United
Elon Musk uwielbia robić wkoło siebie sporo szumu, bo najzwyczajniej w świecie mu się to opłaca. Jeden tweet ekscentrycznego miliardera będącego CEO firm Tesla i SpaceX pozwala mu zbić fortunę na kryptowalutach lub sterować kursem posiadanych akcji, z czego Musk chętnie korzysta. Tym razem niedoszły właściciel Twittera postanowił obwieścić światu, że chce kupić znany klub piłkarski Manchester United. Miliarder w pełni świadom konsekwencji swojego działania teraz próbuje się tłumaczyć.

Elon Musk kupuje Manchester United? W żadnym wypadku

Manchester United lata największej świetności ma już za sobą. Po erze Sira Alexa Fergusona dla klubu nastały chude lata. Drużyna na przestrzeni ostatnich 10 lat aż ośmiokrotnie zmieniała trenera. Ten sezon Premier League dla utytułowanego klubu również nie zaczął się najlepiej. Niektórzy nadziei dopatrują się w gruntownych zmianach w strukturze zarządzającej. Nadzieję na powiew świeżości dał Elon Musk.

Elon Musk jak gdyby nigdy nic ogłosił, że chce kupić Manchester United.

„Kupuję Manchester United. Nie ma za co” – napisał.



Zespół z północnej Anglii ma ponad 32 miliony obserwujących na swoim oficjalnym koncie na Twitterze. Tweet Muska o zamiarze kupna klubu zdobył ponad 500 tysięcy polubień na przestrzeni zaledwie sześciu godzin.

Prawdopodobnie najbogatszy człowiek na świecie we wtorek stwierdził jednak, że tylko sobie żartował. Obwieścił to w odpowiedzi na tweet profilu Tesla Owners Silicon Valley.



Szybko dopisał, że gdyby chciał kupić jakiś klub, kupiłby właśnie Manchester United. To rzekomo jego ulubiona drużyna z dzieciństwa.

Fani Manchesteru United namawiali wcześniej Muska na Twitterze, aby rozważył zakup klubu, narzekając na to, że jest poważnie niedoinwestowany. United nie zdobyli tytułu mistrzowskiego ligi angielskiej od czasów trenera Sir Alexa Fergusona w 2013 roku.

Musk jest cyniczny i wyrachowany

Żart Muska rozbawił prawdopodobnie tylko jego, a zareagowały nań błyskawicznie akcje związanych z nim firm. Inwestorzy byli wyraźnie podirytowani kolejną zagrywką, obniżającą chwilowo ich wycenę.

To nie pierwszy wybryk Elona Muska, który był już karany w 2018 roku za podobne tweety, mogące wpłynąć na kurs posiadanych przez niego akcji.

Jakiś czas temu Musk ogłosił światu, że kupuje Twittera za 44 miliardy dolarów, po czym niespodziewanie zakomunikował, że odstępuje od tej decyzji. Anulowanie umowy zakupu Twittera doprowadziło do batalii prawnej na linii Twitter – Musk, która powinna znaleźć swój finał w bliżej nieokreślonej przyszłości.

Źródło: Twitter, Reuters

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.