Błąd cenowy w sklepie Avans – mikrofale HISENSE za 34 złotych
10 czerwca bieżącego roku sklep internetowy Avans wystawił na sprzedaż kuchenki mikrofalowe HISENSE H20MOBS3H w cenie 34 złotych. Ich nominalna cena wynosi 330 złotych, więc mówimy tu o 89-procentowym rabacie. Błyskawicznie zareagowali na to użytkownicy agregującego promocje i wyprzedaże serwisu Pepper.pl i w trymiga wykupili cały sprzęt. To się nie mogło udać? A jednak.
Użytkownicy Peppera byli niemal jednoznaczni w ocenie sytuacji: to zwyczajny błąd cenowy i sklep Avans towaru nie wyśle. Nic bardziej mylnego. Okazało się, że sklep nie anulował zamówień i sprzedał towar, czym mógł potwierdzić, że do żadnego błędu nie doszło. Konsumenci odebrali paczki i zaczęli radośnie korzystać z urządzeń. Niektórzy zdążyli je odsprzedać. Najgorsze było przed nimi.
Avans straszy klientów pozwami
Po kilku dniach internauci, którzy skorzystali z promocji marzeń otrzymali pisma, w których sklep Avans wzywa ich do dopłaty kwoty wyrównującej cenę produktu. Zdaniem sklepu cena produktu powinna wynosić 349,99 złotych, a nie 34 złotych. Przedstawiciele sklepu nie uznali za stosowne zaproponować żadnej bonifikaty z tytułu zamieszania i zawinionej wyłącznie przez siebie wysyłki towaru. Zamiast tego postanowili straszyć konsumentów sądem.
Osoby, które nie chcą zakupić towaru w „prawidłowej cenie” lub nie przedstawią stanowiska w podanym terminie, są zobligowani do zwrotu towaru. Co ważne, musi być on zwrócony w stanie niepogorszonym. Zwrot w stanie pogorszonym (używanym?) lub odmowa jego wydania wiązać ma się z podjęciem działań prawnych przez Spółkę TERG S.A. z siedzibą w Złotowie. Wyciągane jest ciężkie działo w postaci art. 405 Kodeksu Cywilnego, mówiącego o bezpodstawnym wzbogaceniu.
Sprawa jest rozwojowa
PR-owy strzał w stopę? Owszem. Zasadna obrona własnych interesów? Jak najbardziej. Sprawa jest dość kontrowersyjna i wcale nie wydaje się oczywista z punktu widzenia polskiego prawa.
Z zainteresowaniem będę śledził dalszy rozwój sytuacji.
Źródło: Pepper.pl