Rząd po cichu wprowadził cenzurę prorosyjskich stron internetowych w Polsce

Maksym SłomskiSkomentuj
Rząd po cichu wprowadził cenzurę prorosyjskich stron internetowych w Polsce
Niektórzy polscy internauci ze zdziwieniem odkryli wczoraj, że nie działają ich ulubione serwisy internetowe. Wygląda na to, że na zlecenie Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zablokowano co najmniej kilkanaście witryn. Stało się tak w związku z walką z dezinformacją rosyjską w Polsce. Na liście było kilka stron internetowych z Polski, uznawanych przez niektórych za prorosyjskie. Internauci mówią o cenzurze, a eksperci ds. bezpieczeństwa o niebezpiecznym precedensie.

wrealu24, wolnemedia.net i inne strony zablokowane

Strony internetowe zablokowano na poziomie DNS. DNS to serwery operatorów tłumaczących nazwy domenowe na adresy IP. Wszystkie witryny z poniższej listy po próbie ich otworzenia zwracają błąd 404:

  • dziennik-polityczny.com
  • lenta.ru
  • myslpolska.info
  • pl.sputniknews.com
  • ria.ru
  • rt.com
  • ruptly.com
  • wicipolskie.pl
  • wolnemedia.net
  • wrealu24.pl
  • wrealu24.tv
  • xportal.pl

Potwierdzono, że witryny te miały kolportować rosyjską propagandę. Co istotne, zablokowano witryny internetowe, ale nie inne kanały komunikacji poszczególnych serwisów. Marcin Rola z wRealu24 nadal nadaje na przykład na YouTube.

marcin rola wrealu24

Marcin Rola, twarz i redaktor naczelny wRealu24.tv. | Źródło: mat. własny – zrzut ekranu z YouTube

Warto zwrócić uwagę na to, iż jest to lista niekompletna i znajdują się na niej wyłącznie te witryny, których „awarię” zauważyło szersze grono internautów. Co istotne, ABW wielokrotnie odmawiało ujawniania pełnej listy domen, a próby wymuszenia tego na drodze prawnej przez różne organizacje kończyły się fiaskiem. 

Działania podjęto na mocy artykułu 180 ust. 1 Prawa Telekomunikacyjnego:

„Przedsiębiorca telekomunikacyjny jest obowiązany do niezwłocznego blokowania połączeń telekomunikacyjnych lub przekazów informacji, na żądanie uprawnionych podmiotów, jeżeli połączenia te mogą zagrażać obronności, bezpieczeństwu państwa oraz bezpieczeństwu i porządkowi publicznemu, albo do umożliwienia dokonania takiej blokady przez te podmioty.”

W Polsce równolegle działa inna lista blokująca domeny związane z hazardem i prowadzona przez Ministerstwo Finansów, a także lista złośliwych domen blokowanych przez CERT Polska. Z tej drugiej korzystają niektórzy dostawcy internetu.

Niebezpieczna praktyka

Z jednej strony powinniśmy się cieszyć, że w kraju walczy się z rosyjską propagandą, jednakże gigantyczne wątpliwości budzą metody działania ABW. Nie ma tak naprawdę żadnego prawa, które wyznaczałoby to, co dokładnie jest rosyjską propagandą, więc blokady nakładane są zupełnie arbitralne. Oczywiście patrząc na powyższą listę wielu stwierdzi, że trafiły na nią „odpowiednie” serwisy, jednak macie wszyscy świadomość tego, że będzie to również jedynie ocena.

Uznaniowość procesu blokowania domen budzi wątpliwości natury wolnościowej. Część internautów zadaje pytanie: czy z czasem nie będą blokowane witryny z treściami opozycyjnymi dla wygłaszanych przez obecnie obowiązującą władzę? W końcu mogą zostać uznane za… antypolskie. W ustach polityków partii rządzącej zarzut ten pod adresem opozycjonistów pada akurat bardzo często.

Jak ominąć blokadę DNS?

Obejście blokady DNS jest stosunkowo proste, ale większość początkujących internautów nie będzie tego zrobić samodzielnie. Służby uznają tego rodzaju blokadę za wystarczającą. Tak czy inaczej, wystarczy po prostu zmienić ustawienia serwera DNS. Wydaje nam się, że zaawansowani użytkownicy wiedzą jak to zrobić, a dla reszty niebawem stworzymy odpowiedni poradnik.

Źródło: Zaufana Trzecia Strona

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.