Polak wspiął się na Wieżę Eiffle’a bez asekuracji. Nagranie już w sieci

Maksym SłomskiSkomentuj
Polak wspiął się na Wieżę Eiffle’a bez asekuracji. Nagranie już w sieci
Marcin Banot, znany niektórym internautom po prostu jako BNT, dokonał kolejnego niesamowitego wyczynu. Znany ze swoich ponadprzeciętnych umiejętności i wcześniejszych dokonań, związanych ze wspinaczką bez zabezpieczeń na najwyższe polskie i europejskie budynki, tym razem wspiął się na Wieżę Eiffle’a. Nie zrobił tego w pojedynkę, a wraz ze swoim dobrym znajomym z Francji, Leo Urbanem. Jedynymi zabezpieczeniami Banota były po raz n-ty jego własne umiejętności.

Marcin Banot (BNT) – Wieża Eiffle’a – wideo

33-latek ze Świętochłowic wspiął się na Wieżę Eiffle’a niedługo po tym, jak odbył wspinaczkę na wysokościowiec Total razem ze słynnym Alainem Robertem. Przypominam, ze rok temu Polak wspiął się na wieżę Montparnasse, czyli drugi co do wysokości obiekt w Paryżu.

Wspinaczka na Tour Eiffel (300 metrów wysokości) rozpoczęła się jeszcze nad ranem, w niemal zupełnych ciemnościach. Dwójka śmiałków została szybko wykryta przez policję, ale nie przeszkodziło im to w żaden sposób w kontynuowaniu ich, co by nie mówić, nielegalnej próby.

wieza eifflea banot 4

Źródło: mat. własny – zrzut ekranu z filmu Marcina Banota

Panowie w około 50 minut wspięli się na wysokość 170 metrów. W pewnym momencie zarządzili przerwę aż do wschody słońca – chodziło im przede wszystkim o lepszą widoczność. Marcin Banot zwrócił uwagę na całą masę lin asekuracyjnych, wykorzystywanych przez obsługę wieży do jej konserwacji. Oczywiście panowie z nich nie skorzystali.

wieza eifflea banot 7
Źródło: mat. własny – zrzut ekranu z filmu Marcina Banota

Oglądając film ze wspinaczki na Wieżę Eiffle’a trudno nie mieć momentami zawrotów głowy.

wieza eifflea banot 8
Źródło: mat. własny – zrzut ekranu z filmu Marcina Banota

Przeszkodą dla Banota i Urbana w końcowej fazie wspinaczki okazała się antena. Dotknięcie anteny o tak dużej mocy mogło skończyć się fatalnie dla bohaterów nagrania, w związku z czym podjęli oni decyzję o pokonaniu ostatnich kilku metrów schodami.

PS Nie przerywajcie oglądania powyższego filmu w momencie wyświetlenia się napisów końcowych. Po kultowym tekście „jeszcze wyżej, jeszcze musisz”, znanym z nagrania „jestem hardkorem”, materiał jest kontynuowany.

Wideo jest zakończone dalszą częścią znanego dialogu:

– nie wszedł
– wszedłem!

To jak, zaliczone? 😉

Na szczycie wieży na mężczyzn czekała oczywiście policja.

Marcin Banot i jego dokonania

Marcin Banot wspiął się wcześniej między innymi na maszt radiowy w Donebach (367 metrów wysokości), hotel Marriott w Warszawie, gmach Polsatu oraz nieistniejący już katowicki hotel Silesia. Za każdym razem wyczynów dokonywał bez żadnych zabezpieczeń.

BNT zapowiedział już, że kolejne nagrania rejestrowane będą na najwyższych budynkach w Azji. Znając wysokość tamtejszych budowli już teraz można być pewnym, że… będzie się działo.

I oby Marcin Banot dożył spokojnej starości. Pod absolutnie żadnym pozorem nie próbujcie naśladować jego osiągnięć.

Źródło: YouTube

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.