Przeniosłem numer na kartę i nie wrócę do abonamentu. To bez sensu

Mateusz PonikowskiSkomentuj
Przeniosłem numer na kartę i nie wrócę do abonamentu. To bez sensu
Abonament czy prepaid? Patrząc na ofertę telekomów można stwierdzić, że nie ma to większego znaczenia bowiem pakiety i ceny są do siebie zbliżone. Ja jednak doceniłem elastyczność, jaką dało mi przeniesienie numeru z abonamentu na kartę.

Abonament to przeżytek

Przez wiele lat byłem zwolennikiem abonamentu – cyklicznie co 2 lata odnawiałem umowę z Play nie patrząc szczególnie na ofertę konkurencji. Oczywiście kierowała mną wygoda, co miesiąc otrzymywałem fakturę na firmę, nie musiałem doładowywać numeru i wszystko działało jak trzeba.

Jedyny problem tego typu usługi to uwiązanie (2 lub 3-letni kontrakt), które realnie zaczęło mi doskwierać. Przeprowadzka na peryferia miasta sprawiała, że zdałem sobie z tego sprawę. Okazało się, że zasięg Play w nowym miejscu zamieszkania jest niemal zerowy. Na szczęście kończyła mi się umowa, której nie przedłużyłem. Z perspektywy czasu wiem, że to była świetna decyzja.

Witamy w świecie swobody

Po przeniesieniu numeru z abonamentu na prepaid zdałem sobie sprawę z niesamowitej elastyczności i swobody. Mając numer na kartę można migrować między operatorami praktycznie z dnia na dzień.

Po rezygnacji z Play postanowiłem skorzystać z oferty T-Mobile. Byłem zaskoczony jak korzystna jest oferta na kartę – wystarczyło doładowanie za 25 zł raz na 30 dni a otrzymywałem rozmowy i SMS’y bez limitu i nawet 20 GB internetu (pod warunkiem, że doładowałem konto przez aplikację operatora). Jedynym mankamentem są płatne MMS-y (28 gr) jednak okazało się, że z wiadomości multimedialnych korzystam naprawdę sporadycznie. Mało tego, w cenie jest też 2,57 GB Limitu Danych w UE. Oczywiście dochodzą też cyklicznie rozdawane bonusy w aplikacji Mój T-Mobile.

T-Mobile na karte

Oferta T-Mobile na kartę aktualna na dzień 08.07.2020 r. / foto. T-Mobile

Migruję bo mogę

Przez kilka miesięcy byłem umiarkowanie zadowolonym abonentem T-Mobile. W miejscu mojego zamieszkania zasięg na poziomie 2-3 kresek okazywał się wystarczający do swobodnego rozmawiania czy korzystania z LTE jednak w godzinach wieczornych internet wyraźnie zwalniał, prawdopodobnie na skutek przeciążenia nadajnika BTS.

Szybka analiza mapy ujawniła, że całkiem niedaleko jest też nadajnik Plusa. Spontaniczna decyzja i dzień później przeszedłem na stronę „zielonych”.

{reklama-artykul}Tutaj wraca kwestia swobody, o której wcześniej wspomniałem. Korzystając z abonamentu nie mógłbym sobie na to pozwolić. W przypadku numeru na kartę wystarczyła 10-minutowa wizyta w salonie Plus i podpisanie dokumentów. Otrzymałem nową kartę SIM, a kilka godzin później (po północy) mój numer był już w nowej sieci.

Warunki cenowe są na podobnym poziomie jak w T-Mobile, ale po zmianie mogę cieszyć się pełnym zasięgiem i szybszym internetem w domu. Mało tego, okazało się, że w Plusie dostępna jest promocja dla osób przenoszących numer – „Rozmawiaj, SMS-uj i MMS-uj bez limitu” za 0 zł przez 3 miesiące. Zatem po przeniesieniu numeru nie muszę doładowywać konta przez 90 dni.

Plus na kartę cennik
Oferta Plus na kartę aktualna na dzień 08.07.2020 r. / foto. Plus

Prepaid, dla kogo?

Myślę, że oferta na kartę spełni oczekiwania większości użytkowników oczywiście z pewnymi wyjątkami, np. gdy potrzebujemy duży pakiet rozmów zagranicznych.

Warto pamiętać, że prepaid można śmiało używać też w firmie, wystarczy zarejestrować numer na działalność gospodarczą. Co z doładowaniami? Aby cieszyć się korzystnymi pakietami trzeba cyklicznie zasilać numer, ale proces ten można całkowicie zautomatyzować zlecając, np. stałe doładowanie w banku.

DualSIM

Osoby decydujące się na abonament z pewnością zasypią mnie zaraz argumentami typu „dostaję nowy telefon co 2 lata za złotówkę”. Otóż nie. Cena telefonu jest wliczona w abonament, a jego finalna wartość przewyższa często cenę rynkową. Z finansowego punktu widzenia zazwyczaj zdecydowanie lepiej wziąć ofertę bez telefonu lub przejść na kartę, a telefon kupić na wolnym rynku. Nawet w ofercie operatorów znajdziemy smartfony w niezłych cenach, bez umowy, ale za to w ratach 0%.

Kiedy abonament może mieć sens? Wielu operatorów oferuje pakiety łączone i wówczas zdecydowanie warto rozważyć pozostanie przy abonamencie, jego cena w pakiecie może być zdecydowanie korzystniejsze.

Źródło: wł. / ps. artykuł nie powstał przy współpracy z żadnym operatorem, wpis stanowi zbiór moich własnych doświadczeń

Udostępnij

Mateusz PonikowskiWspółzałożyciel serwisu instalki.pl od ponad 18 lat aktywny w branży mediów technologicznych.