Poręczny gadżet na czas pandemii koronawirusa. Dozownik Go.C – wygoda i szybkość

Jan DomańskiSkomentuj
Poręczny gadżet na czas pandemii koronawirusa. Dozownik Go.C – wygoda i szybkość
Ciekawe projekty w serwisach croudfundingowych nie zawsze muszą być rewolucyjnymi koncepcjami czy przedmiotami, które wpisują się w modę na smart urządzenia. Mimo stopniowego poluźniania przepisów, stan pandemii koronawirusa wciąż daje się nam we znaki i trzeba zachowywać odpowiednie środki ostrożności.

Szybkość i wygoda

{reklama-artykul}Maseczkę zakładamy po prostu na twarz, a rękawiczki nie sprawiają problemu w kieszeni. Jeśli chcemy używać własnego płynu do dezynfekcji, to trzeba nosić buteleczkę z korkiem lub spryskiwaczem. Codziennie poza domem dotykamy masy powierzchni, a nawet małe buteleczki mieszczące się w kieszeni nie są idealnie wygodne. Ekipa WI Labs chce rozwiązać ten problem.

Ich dozownik Go.C jest niewielki i można zaczepić go o kieszeń, torbę czy przyczepić do paska. Wedy zawsze jest pod ręką. Obsługa nie wymaga dwóch rąk tak w przeciwieństwie do normalnych buteleczek. Wystarczy ścisnąć Go.C jedną dłonią i dostaniemy dawkę środka dezynfekującego. Od pomyślenia o czynności do odkażenie rąk mija tylko kilka sekund.

Go.C i jego cechyGo.C to wygodny sposób na dozowanie płynu antybakteryjnego / foto. WI Labs @ Kickstarter

Ekologicznie i przyjaźnie dla użytkownika

Dostępny w dwóch kolorach pojemnik na środek jest wielokrotnego użytku. Po wyjęciu korka można uzupełnić go dowolnym specyfikiem. Ważne, aby był płynny. Niestety Go.C nie zadziała z żelami antybakteryjnymi. Jeśli podróżujecie, to ucieszy was fakt, że pojemnik nie przekracza maksymalnej ilości płynu, który można wnieść w taki sposób według lotniczych przepisów (a przynajmniej tych amerykańskich). Jego kubatura to 1,12 uncji (33 ml), a limit wynosi 2 uncje (59 ml).

Projektanci z WI Labs zwracają uwagę na ekologię. Produkcja Go.C z opiera się na materiałach poddanych recyklingowi. Według nich produkt też pozytywnie wpływa na nawyki dbania o redukcję odpadów. Możemy kupować większe zbiorcze opakowania i przelewać z nich odpowiednie porcje do Go.C, więc tym samym produkować mniej śmieci. Przy okazji wyjdzie taniej.

Jak na croudfundingowe projekty, Go.C nie jest drogi. Wpłata uprawniająca do otrzymania swojego egzemplarza to tylko 19 dolarów (około 80 złotych) lub 25 dolarów (niecałe 105 złotych) ze specjalnym wygrawerowaniem. Niewiele jak zbiórkę na Kickstarterze, ale to nie technologia rodem z NASA. Wysyłki będą odbywały się szybko, bo już w czerwcu. Nie jest zaskoczeniem, że zbiórka znacznie przebiła zakładany próg. Go.C można zamawiać na Kickstarterze jeszcze przez 19 dni.

Źródło i foto: WI Labs @ Kickstarter

Udostępnij

Jan DomańskiDziennikarz publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Skupia się głównie na tematyce związanej ze sprzętem komputerowym i grami wideo.