Wpisy o rzekomo seksistowskiej reklamie LG na TikToku w ciągu ostatnich 24 godzin przeczytać można było w zasadzie wszędzie. Nie mogę już patrzeć na nagłówki tworzone przez obrońców moralności, którzy z LG zrobili sobie kozła ofiarnego, więc wygłoszę krótki komentarz w tej sprawie. Być może uwadze części z Was umknęło to, o co chodzi w całej tej internetowej „dramie”, więc najpierw pokrótce nakreślę co jest przedmiotem dyskusji.
Na oficjalnym profilu LG Polska w serwisie TikTok pojawił się film. Na nagraniu widzimy starszego mężczyznę ze smartfonem tej marki w ręku, który mija się z kobietą na schodach. Gdy tylko znajduje się za jej plecami odwraca się, wymierza w nią obiektyw tylnego aparatu i wykonuje serię zdjęć. Zbulwersowana kobieta słyszy dźwięk migawki, podbiega do staruszka i ku swojemu zaskoczeniu na ekranie widzi, że starszy pan robił sobie selfie, uspokaja się o odchodzi. Plot twist! Ostatecznie okazuje się, że mężczyzna wykonywał jednocześnie selfie i uwieczniał długie nogi niewiasty. Wszystkiemu towarzyszy kawałek Ding Dong Song Gunthera, nasuwający co poniektórym dość jednoznaczne skojarzenia.
Nagranie zostało usunięte z TikToka w reakcji na oburzenie części internautów, ale zamieszczamy je poniżej.
WTF este TikTok de LG Polonia?? pic.twitter.com/972LrVefuy
— Rubén Chicharro (@rubenchicharro) May 23, 2020
Część komentatorów nazwała nagranie seksistowskim. Nie zabrakło też opinii, że „LG promuje się jako firma sprzedająca sprzęt dla zboczeńców”. Czyżby zdaniem pewnych internautów mężczyzna robiący zdjęcie innemu przypadkowemu mężczyźnie na ulicy był po prostu mężczyzną, a mężczyzna robiący zdjęcie kobiecie – zboczeńcem? Nawiasem mówiąc trudno jest mi wyobrazić sobie podobnie „mocne” komentarze w sieci, gdyby na reklamie LG to kobieta robiła zdjęcie atrakcyjnemu mężczyźnie.
Mmm, @LGPolska robi reklamę dla zboczeńców nagrywających obce kobiety na ulicy. Dobrze, że jasno wskazujecie, do kogo jest kierowana marka! https://t.co/tniJxjlA4W
— Vogule Poland (@VogulePoland) May 25, 2020
W całym tym ambarasie bawi mnie łącznie kilka rzeczy.
Reklama LG jest żenująco słaba, a odpowiedź LG Polska – kuriozalna
Powiedzmy sobie szczerze: reklama jest tragiczna. Zła, nieśmieszna, wykorzystująca imidż „perwersyjnego staruszka” i zupełnie oklepany rodzaj plot twistu. Współodpowiedzialny za stworzenie klipu Wardęga (tak sugerują pogłoski) (aktualizacja: @SAwardega na TikToku nagraniami potwierdza, że brał udział w akcji) jest gwarantem jakości materiału plasującego się mniej więcej pięć klas niżej od gagów prezentowanych w „Śmiechu Warte”. Oczywiście każdego może śmieszyć coś innego, ale…
Polski oddział LG zdjął film z TikToka i wygłosił w moim odczuciu absurdalne oświadczenie. Zamieszczam je poniżej.
„LG Polska oświadcza, iż treść niedawno opublikowanego video na kanale Tik Tok była niezgodna ze standardami i polityką komunikacyjną LG Electronics. Film nie był wcześniej akceptowany przez zespół marketingu LG Polska i dlatego został usunięty z kanału marki. LG jako firma odpowiedzialna społecznie, nie miała intencji emitować kontentu niezgodnego z normami społecznymi, ani urazić kogokolwiek. Jeśli zaś tak się stało, z góry przepraszamy.”
Jednym słowem, LG Polska próbuje wmówić opinii publicznej, że ktoś nagrywa bez konsultacji z korporacją klip i umieszcza go na oficjalnym kanale marki na TikToku (musi mieć do niego dostęp) bez akceptacji z klientem (o ile zrobiła to agencja PR aktualizacja: agencja PR odpowiedzialna za LG w Polsce podaje, że nie ma z tym nic wspólnego). Wybaczcie, pracowałem przez chwilę w branży PR i wiem, że prawdopodobieństwo wystąpienia takiej sytuacji jest niemalże zerowe. Nikt samowolnie nie przeprowadza takich akcji, zwłaszcza, że na zatrudnienie aktorów trzeba wygospodarować określony budżet. Jeśli staruszek na ekranie to faktycznie Sylwester Wardęga (wykorzystywał kiedyś ten imidż), to jego usługi do tanich na pewno nie należą.
Wygląda znajomo?
Wybaczcie, ale seksizm to to nie jest
Seksizmem według definicji nazywamy uprzedznie lub dyskryminację ze względu na płeć. Z negatywnymi stereotypami dotyczącymi kobiet, sugerującymi, że jedna płeć jest gorsza od drugiej. Nie bardzo rozumiem to, w którym miejscu krytycy reklamy widzą w reklamie seksizm. W fotografowaniu czyichś nóg? Ja widzę po prostu żenującą sytuację i bardzo miałki przekaz, kierowany najpewniej do nastolatków, stanowiących lwią część użytkowników TikToka.
Robienie zdjęć obcym ludziom na ulicy jest czymś, co można określić mianem niepokojącego zachowania. Nie ma tu znaczenia czy facet robi zdjęcie obcej kobiecie, czy kobieta obcemu facetowi, czy facet obcemu facetowi, czy też kobieta obcej kobiecie. Nazywanie tego seksizmem jest przejawem nieznajomości pojęć – tak samo jak głupotą jest nazywaniem mianem „hejtu” odmiennego zdania w jakiejś sprawie. Mam wrażenie, że niektórzy biją pianę i sięgają po słowa wielkiego kalibru wyłącznie po to, żeby… cóż, wpisać się w ogólny trend bicia piany.
LG chciało zapewne wpisać się w luźną konwencję młodzieżowego TikToka, ale zrobiło to w stylu rodem z mema.
To była głupia reklama. Nie seksistowska, tylko głupia
Wybaczcie, ale świat jest skonstruowany w taki sposób, że faceci oglądają się za kobietami, a kobiety za facetami. Rzecz jasna czasem przedstawiciele tej samej płci również oglądają się za sobą, jeśli tak właśnie nakazuje im ich natura. Nic tego nie zmieni. Postawa prezentowana na reklamie LG nie była właściwa społecznie, bo niewiele osób chce, żeby obce osoby robiły im „creepy” zdjęcia z „przyczajki”, ale nie miała niczego wspólnego z seksizmem.