Już dziś papierosy mentolowe znikają ze sklepów. Czy istnieją technologiczne alternatywy?

Maksym SłomskiSkomentuj
Już dziś papierosy mentolowe znikają ze sklepów. Czy istnieją technologiczne alternatywy?
Nie od dziś wiadomo, że palenie papierosów jest szkodliwe dla zdrowia. Nałóg ten jest głównym czynnikiem rozwoju chorób układu krążenia, układu oddechowego oraz chorób nowotworowych. Zgodnie z danymi WHO, co roku za jego sprawą umiera ponad 8 milionów ludzi – zarówno bezpośrednich użytkowników tytoniu, jak i tak zwanych palaczy biernych. Mimo tego liczba osób uzależnionych od klasycznych papierosów wciąż jest ogromna. Z tego powodu w Unii Europejskiej wprowadzane są kolejne zmiany prawne mające na celu walkę z używką.

Takie zmiany wprowadzono między innymi w ramach dyrektywy, którą Parlament Europejski przyjął w 2014 roku. Zobowiązała ona państwa członkowskie UE do ustanowienia zakazu sprzedaży papierosów mentolowych (w tym tych z tak zwanym „klikiem”) i produktów do ich samodzielnego wytwarzania. Zakaz wchodzi w życie dokładnie dziś (20 maja), a wspomniane produkty zniknęły ze sprzedaży, także w Polsce.

Co to oznacza dla palaczy w naszym kraju?

Według badania przeprowadzonego przez Forum Konsumentów aż 42% palaczy w Polsce, czyli prawie 4 miliony osób, sięga po papierosy mentolowe. 28%, czyli jakieś 2,5 miliona osób, pali wyłącznie takie papierosy. Zatem, po 20 maja 2020 roku naprawdę mnóstwo obywateli nie może już zakupić ani wytworzyć w domu papierosów, jakie preferują. Papierosy mentolowe i tytoń do ich skręcania znikną bowiem ze sklepów stacjonarnych.

Rzecz jasna, w Internecie nie brakuje poradników, które wyjaśniają, jak we własnym zakresie aromatyzować tytoń. Takie praktyki są jednak powszechnie odradzane, ponieważ nieznana jest zawartość szkodliwych chemicznych substancji, które powstają w skutek spalania substancji aromatyzujących dodanych do tytoniu.

Czym zastąpić papierosy mentolowe?

Od przynajmniej kilku lat na rynku dostępne są elektroniczne urządzenia stanowiące zamienniki dla tradycyjnych papierosów, w tym tych mentolowych. Mowa nie tylko o e-papierosach, ale również o tak zwanych podgrzewaczach tytoniu – takich jak IQOS, które w Polsce pojawiły się jako pierwsze produkty tego typu. I e-papierosy, i podgrzewacze tytoniu zaspokajają nikotynowy głód, produkując aerozol, którym można zaciągać się niczym dymem papierosowym, ale działają w różny sposób.

E-papieros a podgrzewacz tytoniu

E-papierosy to urządzenia zasilane akumulatorem, które z pomocą grzałki podgrzewają specjalny płyn, zwany często „liquidem”, czasami zawierający nikotynę, pozyskiwaną laboratoryjnie. W Polsce dostępne są liquidy o przeróżnych smakach i aromatach, w tym mentolowym, których użytek po 20 maja będzie dozwolony.

Podgrzewacze tytoniu takie jak IQOS, jak wskazuje ich nazwa, także wykorzystają grzałkę, jednak z jej pomocą nie są podgrzewane jakiekolwiek ciecze, a specjalne wkłady zawierające prawdziwy tytoń będący źródłem nikotyny. Aktualne te produkty są jedynymi zawierającym tytoń o aromacie mentolowy, które wciąż będzie można zakupić.

E-papierosy i podgrzewacze tytoniu dużo bezpieczniejsze niż tradycyjne papierosy

Jak wiadomo, wszystkie wyroby zawierające nikotynę są szkodliwe. Aczkolwiek, wymienione zamienniki tradycyjnych papierosów – e-papierosy oraz podgrzewacze tytoniu – nie stwarzają nawet w połowie tak dużego zagrożenia dla zdrowia niż zwykłe papierosy. To duże pocieszenie dla osób, które nie są w stanie całkowicie zrezygnować z wyrobów nikotynowych.

Z czego wynika mniejsza szkodliwość e-papierosów i podgrzewaczy tytoniu? Przede wszystkim stąd, że żadne z tych urządzeń nie spala tytoniu, a to właśnie powstający na drodze spalania dym tytoniowy zawiera najwięcej toksycznych substancji. W przypadku e-papierosów w ogóle nie mamy do czynienia z tytoniem, a jak już powiedzieliśmy, ze specjalnym płynem zawierającym nikotynę. Podgrzewacz tytoniu natomiast tylko podgrzewa tytoń w wyniku czego powstaje areozol, a nie dym.

Podczas gdy tradycyjny papieros spala się w aż 900 stopniach Celsjusza, podgrzewacz IQOS jedynie zwiększa jego temperaturę do maksymalnie 350 stopni Celsjusza. Jak pokazały badania, między innymi te przeprowadzone przez Instytut Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego Polskiej Akademii Nauk, aerozol wytwarzany podczas podgrzewania tytoniu zawiera nikotynę oraz 90 do 95% mniej szkodliwych substancji niż dym papierosowy.

Papierosy mentolowe XXI wieku

Najrozsądniejsze rozwiązanie problemu, jakim jest nadchodzący zakaz sprzedaży papierosów mentolowych oraz produktów pozwalających na ich domowe wytwarzanie, to naturalnie podjęcie próby całkowitego zwalczenia nałogu.

Dla osób, które nie potrafią z produktów zawierających nikotynę zrezygnować, e-papierosy i podgrzewacze tytoniu są jednak alternatywą – alternatywą, która nie jest objęta zakazem stosowania mentolu.

Źródło: wł. / Foto. Canva Pro

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.