Zbytniego obciążenia sieci boi się nawet Komisja Europejska, która nie tak dawno wezwała wszystkie platformy VOD do obniżenia jakości strumieniowanych treści. Do prośby pozytywnie ustosunkował się m.in. Netflix, YouTube, HBO GO, Amazon Prime Video, Disney Plus czy Apple TV+. Co ciekawe, przy stole zasiadł także… Facebook.
Społecznościowy gigant postanowił jednak powziąć jeszcze poważniejsze kroki. Jak możemy wyczytać z nowego postu na blogu:
„Robimy wszystko, by nasze aplikacje były szybkie, stabilne i niezawodne. Nasze usługi zostały zbudowane tak, aby wytrzymać gwałtowne wzrosty podczas wydarzeń takich jak olimpiada czy Sylwester. Termin tych eventów jest jednak z góry znany i mamy zawsze czas, by odpowiednio się na nie przygotować. Wzrost zainteresowania naszymi platformami podczas pandemii koronawirusa jest niespotykany w całej branży, a nowe rekordy w ilości zalogowanych osób odnotowujemy prawie codziennie”.
Facebook chce – oprócz pogorszenia jakości wideo – podjąć inne kroki, których szczegółów jeszcze nie znamy. Zmiany mają zostać wdrożone na przestrzeni najbliższych miesięcy. Teraz jest to praktycznie niemożliwie, gdyż większość pracowników firmy wykonuje swoje obowiązki zdalnie – organizacja pracy tylu osób przez Internet jest sporym wyzwaniem.
Źródło: Facebook